Białostockie schronisko ma nową szefową

Krótko trwał wakat na stanowisku kierownika Schroniska dla Zwierząt w Białymstoku. Z końcem marca ówczesny szef tej placówki złożył wypowiedzenie z pracy, więc potrzebna była nowa osoba do pokierowania schroniskiem. Od kilku dni zajmuje się tym Anna Jaroszewicz, koordynatorka wolontariatu w schronisku oraz pracownik urzędu miejskiego.

Bardzo długo nie można było dojść do porozumienia w sprawie wolontariatu w białostockim schronisku dla zwierząt. Osoby odpowiedzialne za wolontariat, jako głównego odpowiedzialnego za brak porozumienia, wskazywały ówczesnego szefa placówki – Waldemara Okulusa. Ten bronił się, że swoją pracę wykonuje dobrze, zaś to wolontariusze, a najbardziej koordynatorzy, utrudniają codzienną pracę, która do łatwych nie należy. Ostatecznie jednak to Okulus złożył sam wypowiedzenie z pracy i odszedł ze schroniska. Trzeba było zatem wybrać kolejną osobę, która poprowadzi placówkę.



Kilka dni temu to zadanie zostało powierzone przez Prezydenta Miasta Białegostoku Annie Jaroszewicz, koordynatorce wolontariatu oraz pracownicy urzędu miejskiego. Jest ona też prezesem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które razem ze Stowarzyszeniem Happy Dog organizują i kierują pracami wolontariuszy w codziennej opiece nad zwierzętami. Jak dotąd można wskazywać na sukces tej pracy, ponieważ bardzo wzrosła ilość adopcji psów, a także ich ogólna kondycja.

- O 50 proc. wzrosła adopcja zwierząt, udało się znaleźć więcej właścicieli psów, które się zgubiły lub uciekły. Poprawił się pijar schroniska, który do tego czasu nie był najlepszy. Tego Miasto się nie spodziewało uruchamiając wolontariat. Przyznaję, że nie dowierzałem, że w dwa miesiące uda się socjalizować psy i jestem pod ogromnym wrażeniem, że to się udało. Przyjęty dokument, to porozumienie o uruchomieniu wolontariatu, mieliśmy podsumować za rok, ale cieszę się, że efekty widać zaledwie po dwóch miesiącach – wyliczał jeszcze na koniec marca tego roku Andrzej Karolski, dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Na stanowisko kierownika Schroniska dla zwierząt w Białymstoku był rozpisany konkurs, ale nie udało się wyłonić żadnej osoby w tym konkursie. Z tych względów prezydent powierzył obowiązki szefowej właśnie Annie Jaroszewicz. Jako była wolontariuszka zajmująca się psami oraz główna koordynatorka wolontariatu, zna pracę oraz potrzeby schroniska bardzo dobrze.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)