Brak rzetelności dziennikarskiej w Wyborczej zmusiło spółkę PKS Nova do wydania stanowczego oświadczenia

Wszystkie chwyty dozwolone, aby tylko dokopać PiS, politykom PiS, instytucjom i spółkom zarządzanym z ramienia PiS, a nawet sympatykom PiS. To polityka od dawna stosowana w Gazecie Wyborczej, w tym także w tej białostockiej. Za to medialne chodzenie na rympał redakcja może ponieść konsekwencje.

Takie przynajmniej kroki zapowiada prezes spółki PKS Nova, który kilka dni temu przesłał stanowcze oświadczenie w związku z publikacją w białostockiej Wyborczej. Artykuł, zdaniem prezesa spółki transportowej, zawierał nieprawdziwe informacje. Trzeba tu jednak dodać, że były one przekazane ustami radnych Koalicji Obywatelskiej z Sejmiku Województwa Podlaskiego, ale dziennikarz, który spłodził artykuł nie pofatygował się, aby sprawdzić, czy radni na pewno mają prawdziwe informacji.

Okazało się, że nie mieli. Przekazali informacje niezgodne ze stanem faktycznym, a białostocka Wyborcza bezwiednie je opublikowała. Spółkę nadzoruje pisowski marszałek, więc Wyborcza postanowiła uderzyć, choćby na oślep. To dlatego prezes PKS Nova zażądał przeprosin od radnych, a od Wyborczej sprostowania nieprawdziwych informacji. W miniony wtorek, 21 listopada, na redakcyjne skrzynki mailowe trafiło oświadczenie, które nie pozostawia złudzeń, co się właściwie wydarzyło. Poniżej publikujemy je w całości.

„OŚWIADCZENIE SPÓŁKI PKS NOVA

W związku z nieprawdziwymi informacjami podawanymi przez Gazetę Wyborczą https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/0,0.html poniżej przesyłam oświadczenie.

Szeroko opisywana zła sytuacja finansowa Spółki na ten moment nie ma przełożenia w faktach. Spółka terminowo realizuje wszystkie zobowiązania finansowe, w tym publicznoprawne. Wszelkie działania podejmowane przez Zarząd mają na celu przywrócenie rentowności Spółki. Czynności te przynoszą oczekiwane efekty. Niestety proces przywrócenia rentowności Spółki nie jest prosty, a co za tym idzie szybki. Niemniej w bieżącym roku zaczął on przynosić wymierne rezultaty.

Jeśli weźmiemy pod lupę np. wrzesień bieżącego roku to wszystkie oddziały oraz placówki terenowe Spółki odnotowały zysk, co przełożyło się na znaczny łączny zysk Spółki. Podkreślić należy, że w ciągu roku praktycznie wszystkie miesiące były z wynikiem dodatnim, a we wrześniu Spółka osiągnęła dodatni wynik finansowy na poziomie 2 milionów złotych.

Systematycznie, na miarę możliwości przedsiębiorstwa wymieniany jest tabor. W latach 2021-2023 PKS Nova zakupiła 141 pojazdów za łączną kwotę prawie 8 milionów co daje niemal 40% aktualnej floty.

Patrząc pod kątem przewozowym, zauważalny jest wzrost nowo otwieranych linii. W roku 2022 było to 437 a rok 2023 to już 523 linie co daje wzrost ok 20%.

Jak widać, pojawiające się w mediach informacje o rzekomo katastrofalnej sytuacji są nieprawdziwe i negatywnie wpływają na wizerunek PKS Nova oraz budzą niepokój zarówno wśród kontrahentów Spółki jak i pasażerów korzystających z usług firmy.

W związku z tym, że przed publikacją w Gazecie Wyborczej nikt z dziennikarzy nie kontaktował się z przedstawicielami Spółki, nie próbował nawet ustalić sytuacji faktycznej, wystosowane zostało wezwanie do sprostowania artykułu. Z kolei wobec osób, które rozpowszechniają nieprawdziwe informacje godzące w wizerunek PKS Nova, zostało wystosowane pismo do przeprosin. W przypadku ich braku sprawa zostanie skierowana na drogę prawną.

PKS Nova to firma przewozowa z długą i wręcz legendarną historią w skali województwa a także kraju. Od samego początku swojego istnienia ukierunkowana jest na zaspokojenie potrzeb przewozowych mieszkańców województwa i walką z wykluczeniem komunikacyjnym. Pomimo wielu problemów czy to społecznych, finansowych czy pracowniczych jakie dotykają Spółkę, to jest ona przykładem skutecznego zarządzania i umiejętności wprowadzania zrównoważonego rozwoju czyli rozwiązań gwarantujących  dalszy wzrost.

z poważaniem Marcin Doliasz”

Sytuacji w spółce PKS Nova będzie poświęcona dyskusja na najbliżej sesji Sejmiku Województwa Podlaskiego. Jak ustaliliśmy, informacji udzielał będzie zarówno marszałek województwa podlaskiego, który nadzoruje spółkę transportową, jak też i jej prezes. Ciekawe czy radni, którzy przekazali nieprawdziwe informacje, zdecydują się na publiczne przeprosiny.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ PKS Nova)