Co się dzieje w Teatrze Dramatycznym w czasie epidemii? Praca wre na całego!

W okresie epidemii, kiedy wszystkie placówki kultury są jeszcze zamknięte i nie można do nich przychodzić, ani uczestniczyć w żadnych zajęciach, to wcale nie oznacza, że nic się tam nie dzieje. Specjalnie dla naszych czytelników odwiedzamy z kamerą po kolei różne miejsca i sprawdzamy co się tam dzieje. Dziś pokażemy wszystkim Teatr Dramatyczny, zupełnie inaczej od tego, jakim go znacie.

Na pewno nasze życie zmieniło się w czasie epidemii koronawirusa. Nie jesteśmy tak aktywni w różnych obszarach, jak byliśmy aktywni jeszcze dwa miesiące temu. Nasze życie zmieni się również, kiedy epidemia się skończy. Już teraz sporo osób, mimo zniesienia części obostrzeń sanitarnych, woli nadal izolować się w domach. Co też jest objawem zdrowego rozsądku, ponieważ zagrożenie zakażeniem czy zachorowaniem wciąż jest całkiem duże.

Nie tylko przedsiębiorcy odczuwają skutki epidemii, bo dość mocno odczuwają to również nasze placówki kultury. Tam, mimo zawieszenia aktywności, praca wciąż wre. Na przykład w Teatrze Dramatycznym trwają przygotowania do wystawienia nowych spektakli, które będzie można zobaczyć po wakacjach. Sprawdziliśmy na miejscu, co się tam dzieje i jak w okresie epidemii działa teatr. Zajrzeliśmy także w te miejsca, do których na co dzień praktycznie nikt poza pracownikami nie ma dostępu. Oprowadzimy Was po podziemiach, zajrzymy do kieszeni scenicznej, ale też pokażemy, jakie stroje w tej chwili są przygotowywane dla aktorów.

Naszym przewodnikiem po Teatrze była Pani Karolina, która oprowadziła nas po takich zakamarkach, że gdybyśmy mieli sami jeszcze raz, ale już bez jej udziału, przejść się wąskimi przejściami i schodami, raczej chyba byśmy się zgubili. Do Teatru Dramatycznego zajrzymy na pewno jeszcze nie raz, ale już teraz chcemy powiedzieć, że pracownicy bardzo tęsknią za widzami. Bo każdy teatr bez widza umiera. Dlatego, jak skończy się epidemia i będzie można znów uczestniczyć w spektaklach, warto to zrobić. Spora grupa pracowników, mimo epidemii, cały czas pracuje i przygotowuje placówkę najlepiej jak umie do zwyczajowej aktywności.

Nasza redakcja pozdrawia serdecznie Panią Jolę, krawcową z Teatru Dramatycznego, która podarowała uszytą przez siebie maseczkę. Widać tę maseczkę na tytułowym zdjęciu. Tymczasem zapraszamy na wycieczkę po Teatrze, która w naszym wydaniu zaczęła się od wyjścia z szafy.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: RK)