
Rośnie odsetek europejskich dzieci poniżej 15 roku życia, które zaczynają przygodę z nikotyną w ciągu ostatnich 40 lat. Problem ten dotyczy również Polski – wynika z raportu przedstawionego przez naukowców po analizie sytuacji w 17 krajach Europy.
Historii palenia 120 tys. osób z 17 krajów Europy przyjrzeli się badacze realizujący europejski projekt ALEC (Ageing Lungs in European Cohorts). Wyniki przedstawili w piśmie "PLOS ONE" (doi.org/10.1371/journal.pone.0201881). Niemal wszystkich przedziałach wiekowych spadła liczba osób rozpoczynających palenie. Wyjątkiem jestem jedna grupa: dzieci w wieku od 11 do 15 lat – ustalili naukowcy.
- Prowadzone od 1970 roku kampanie przeciwko paleniu wydają się w dużej mierze działać, jednak ich przesłanie nie trafiło do najmłodszych – mówi prof. Cecilie Svanes z University of Bergen.
Największy wzrost naukowcy zanotowali w przypadku dziewcząt mieszkających w Europie Zachodniej – podczas gdy w 1970 r. na każdy tysiąc dziewcząt palić zaczynało 20, to w 2005 roku było ich już 40. Niestety, wcześniejsze badania pokazały, że wcześniejsza nikotynowa inicjacja prowadzi do silniejszego uzależnienia. Autorzy analiz namawiają do koncentracji wysiłków na pomocy najmłodszym zagrożonym nałogiem.
- Społeczeństwo może wiele zyskać na antynikotynowych kampaniach skierowanych do najmłodszych. Oczywiście, jeśli ktoś rzuci palenie w starszym wieku, zmniejsza ryzyko ataku serca czy raka płuc. Ale społeczeństwo jako całość zyskuje więcej przez utrzymanie najmłodszej grupy w dobrym zdrowiu przez całe życie – tłumaczy prof. Svanes.
Badaczka kieruje jednym z należących do ALEC projektów, w ramach którego naukowcy sprawdzają wpływ palenia ojców na ich dzieci.
- Zauważyliśmy, że jeśli mężczyźni zaczynali palić przed 15. rokiem życia, ma to wpływ na ich przyszłe dzieci. Są one np. bardziej narażone na astmę – wyjaśnia prof. Svanes. – W badaniach na zwierzętach odkryliśmy także, że to nikotyna powoduje wzrost ryzyka. Jeśli to samo dotyczy ludzi - oznacza to, że ani tabaka ani e-papierosy nie stanowią dobrej alternatywy dla papierosów, przynajmniej w najmłodszej grupie – mówi badaczka.
Niepokojąca jest także sytuacja w Polsce. W rejonie Europy Wschodniej liczba dzieci w wieku 11-15 lat (szczególnie dziewcząt zaczynających palenie) wyraźnie wzrosła. W innych grupach wiekowych od wielu lat spadała.
Jak podają organizatorzy akcji "Nie pal się na starcie", każdego dnia papierosa próbuje 500 nieletnich osób. Więcej informacji można znaleźć na stronie: https://www.uib.no/en/med/119645/youngest-smoke-more i http://www.niespalsienastarcie.pl.
(Źródło: http://naukawpolsce.pap.pl/ oprac. Cezarion/ Foto: sxc.hu)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie