
Dwa i nawet trzy pasy ruchu będą wkrótce budowane na niewielkim odcinku prowadzącym do stadionu miejskiego. Zapowiadana przebudowa ulicy Wiosennej wkrótce się rozpocznie, bo w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiło się już obwieszczenie o wszczęciu postępowania administracyjnego, które ma zakończyć się wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę.
Nieco ponad miesiąc temu informowaliśmy, że Miasto Białystok ogłosiło przetarg na przebudowę ulicy Wiosennej. Dziś to niewielka i mało uczęszczana arteria. Większy ruch panuje w tym miejscu praktycznie tylko podczas większych wydarzeń sportowych na stadionie miejskim. Te większe wydarzenia sportowe, to przede wszystkim mecze białostockiej Jagiellonii. Wówczas przejeżdża tamtędy nawet po kilka tysięcy samochodów.
Niezależnie od meczy, które przecież nie odbywają się codziennie, prezydent zdecydował o remoncie ulicy Wiosennej. Polegać ona ma na zwłaszcza na przebudowie istniejącej jezdni w ten sposób, że pojawią się dodatkowe pasy ruchu, ścieżka rowerowa, chodniki i parkingi. Część osób już drapie się w głowę i pyta – po co na tak mało uczęszczanej na co dzień ulicy potrzebne są aż trzy pasy ruchu. Jeszcze inni uważają, że budowanie nawet dwóch pasów to czyste szaleństwo. A właśnie taki wariant chcą zaserwować nam urzędnicy.
- Przebudowa tej ulicy zdecydowanie poprawi komunikację w tej części miasta, ułatwi przejazd autobusom i samochodom. Piesi i rowerzyści będą bezpieczniejsi. Inwestycja pozwoli też na uporządkowanie zagospodarowania terenu znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie tej ulicy – wyjaśniał nieco ponad miesiąc temu zastępca prezydenta Adam Poliński.
Możliwe, że aż taka przebudowa jest najbardziej potrzebna w związku z tym tak zwanym uporządkowaniem terenu znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie. Część mieszkańców zwróciło uwagę, że dość mocno przetrzebiono tam zieleń. Wycięto bardzo wiele drzew. Zaś w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy Wiosennej powstają bloki niczym grzyby po deszczu. Na razie nie za wysokie. Ale trudno w tym miejscu o wysoką zabudowę, bo okolica to głównie domki jednorodzinne. Kolejna sprawa to bliskość lotniska Krywlany, które ma już w tej chwili swoje wymagania w związku z zaplanowaną budową pasa startowego i koniecznością zapewnienia bezpiecznego podejścia samolotom, które będą chciały tam wylądować.
Kiedy w pobliżu powstanie więcej bloków potrzebne będą drogi dojazdowe, których dziś w tym miejscu za wiele nie ma. Do istniejącej zabudowy jednorodzinnej oraz sporadycznie do imprez na stadionie miejskim, ulica Wiosenna, Słoneczna, czy 11 Listopada wystarczą w tym kształcie, który jest obecnie. Z pewnością warto by było pokusić się o zmianę nawierzchni, ale dodatkowych pasów w tych miejscach budować nie ma sensu. Ruch panuje niewielki w porównaniu do innych części miasta. Obecnie w związku z budową Trasy Niepodległości część samochodów porusza się Wiosenną i Słoneczną, ponieważ kierowcy nie chcą stać w korkach czy to na Kawaleryjskiej, czy nieco dalej, na ulicy Wiadukt.
- Tu mają być trzy pasy ruchu? A po co? Ciołkowskiego przecież teraz taka szeroka. Wystarczy już tych ulic. Po co tu trzy pasy ruchu? Powariowali do reszty? – dziwi się kierowca taksówki, którego pytaliśmy o zdanie w tej sprawie.
Podobnie reagują także i inni kierowcy, jakich zapytaliśmy o opinie na temat poszerzania Wiosennej i sąsiednich ulic. Ale zgodnie z tym, co zapowiadało biuro prasowe ponad miesiąc temu, ulica Wiosenna będzie składała się z dwóch jezdni po dwa, a na niektórych odcinkach po trzy pasy ruchu. Skrzyżowania z ul. 11 Listopada i Słoneczną oraz z ul. Kawaleryjską zostaną rozbudowane. Wzdłuż ul. Wiosennej powstaną nowe chodniki i ścieżki rowerowe, a także przystanki autobusowe z zatokami. Będzie pas dla autobusów i dodatkowe miejsca parkingowe, co ułatwi dostęp do okolicznych obiektów.
Obiektów jest zaledwie jeden – to stadion miejski. To do niego będzie prowadziła trzypasmowa „autostrada”. Bo trudno mówić o potrzebie rozbudowy ulic do szkoły muzycznej, czy domu dziecka. Do tych obiektów raczej wiele osób nie jeździ i nic nie wskazuje, że będzie nagle więcej jeździło. Zwyczajnie nie ma takiej potrzeby. Za to potrzeba jest w związku z zabudową, która już powoli powstaje. Kiedy na Wiosenną i Kawaleryjską wprowadzą się nowi mieszkańcy, istniejące ciągi na pewno nie będą tak bezpieczne, jak w tej chwili. I w porządku, że miasto dba o to, żeby nowi mieszkańcy mieli jak dojeżdżać do swoich nowych mieszkań. Ale już mniej w porządku jest, gdy uświadomimy, że kolejny raz urzędnicy wydają się iść na rękę deweloperom, którzy tam budują mieszkania, na których zarobią. Można by było zadbać o to, żeby przynajmniej w jakiejś części dołożyli nieco pieniędzy do przebudowy ulicy Wiosennej.
W chwili obecnej jest już raczej na to za późno. W miniony czwartek, 27 lipca, wydane zostało obwieszczenie przez prezydenta Białegostoku, które informuje o tym, że przebudowa Wiosennej za chwilę stanie się faktem. Prezydent zawiadamia, iż wszczęte zostało postępowanie administracyjne „w sprawie wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej polegającej na rozbudowie ulicy Wiosennej na odcinku od ul. Kawaleryjskiej do ul. Ciołkowskiego w Białymstoku – drogi powiatowej, w zakresie: budowy nawierzchni jezdni, ścieżki rowerowej, ciągu pieszo – rowerowego, utwardzonego placu (pętli autobusowej), chodnika, muru oporowego, odwodnienia liniowego (korytka liniowe), kanalizacji sanitarnej, linii kablowych (…)” – czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej.
Realizacja tej inwestycji ponownie pochłonie w pierwszej kolejności zieleń. Aby zbudować kilka pasów ruchu, trzeba będzie wyciąć sporo dużych drzew, które rosną w tamtej okolicy. Urzędnicy przewidują, że inwestycja powinna zakończyć się jeszcze w 2017 roku. Szacowany koszt – to ponad 12 mln zł.
Miasto ubiega się o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia, które może sięgnąć nawet 85% kosztów przedsięwzięcia. Szkoda, że kolejny raz nie dokłada się do tego żaden z deweloperów, który najwięcej skorzysta z przebudowy ulicy Wiosennej.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: białystok.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie