Facebook skasował fałszywe konta, poprzez które KGB szkalowało Polskę w mediach społecznościowych

Blisko 50 kont zostało skasowanych z Facebooka i Instagrama po wewnętrznym śledztwie przeprowadzonym przez Meta – czyli firmę macierzystą Facebooka. Konta były fałszywe i używane przez białoruskie KGB do szkalowania Polski i jej działań w związku z kryzysem migracyjnym. To nie jest pierwszy raz, kiedy służby białoruskie i rosyjskie wykorzystują media społecznościowe do produkowania kłamstw i siania dezinformacji.

Konta, które zostały już usunięte z Facebooka oraz Instagrama, podszywały się pod dziennikarzy i działaczy z Unii Europejskiej, zwłaszcza z Polski i Litwy. W minioną środę poinformowała o tym Meta, czyli macierzysta firma Facebooka w specjalnym komunikacie. A za nią już informują o tym szeroko media na całym świecie, między innymi Washington Post i wskazują, że tego typu działania – szczególnie służb rosyjskich, są znane od wielu lat.

Meta nie przekazała w jaki sposób dokonano weryfikacji profili, które uznano za fałszywe. Ale podano, że relacje publikowane przez te konta w mediach społecznościowych zawierały krytykę Polski. Posty były publikowane w języku angielskim, polskim i kurdyjskim, a do tego zamieszczane były zdjęcia i filmy o polskich strażnikach granicznych rzekomo naruszających prawa migrantów.

„Chociaż stojący za tym ludzie próbowali ukryć swoją tożsamość i koordynację, nasze śledztwo znalazło powiązania z białoruskim KGB” – przekazała firma Meta.

Polskie służby i specjaliści ostrzegali jeszcze podczas wakacji, że wojna hybrydowa polega przede wszystkim na sianiu dezinformacji. Później ich prośby i apele były ponawiane wielokrotnie. Szczególnie wojskowi i byli wojskowi przestrzegali przed publikowaniem i udostępnianiem treści niewiadomego pochodzenia. Apelowali wręcz o ostrożność i posługiwanie się informacjami podawanymi przez służby państwa polskiego i jego oficjalne instytucje.

Meta przekazała, że aby uczynić te konta bardziej przekonywującymi, niektórzy używali zdjęć profilowych, jakie prawdopodobnie zostały wygenerowane przy użyciu technik sztucznej inteligencji. Firma też przekazała, że te profile zostały na pewno założone w Polsce, a treści przez nie podawane były kierowane na Białoruś i do Iraku. Były i takie, które podszywały się pod migrantów z Bliskiego Wschodu, a publikujące informacje o kryzysie granicznym.

„Fałszywe profile opublikowały także posty o surowej polityce antyimigracyjnej i antyimigranckiej działalności neonazistowskiej w Polsce. Udostępniały również linki do artykułów, w których krytykowano sposób, w jaki rząd białoruski radzi sobie z kryzysem granicznym, oraz pozaplatformowych filmów wideo, w których zarzuca się wykorzystywanie migrantów w Europie” – informuje Washington Post za komunikatem Mety.

Polscy specjaliści zwracali już wcześniej uwagę, że tego rodzaju treści są również i obecnie publikowane, często jako komentarze pod artykułami prasowymi, szczególnie dużych redakcji działających w Polsce, które przecież mają także duże zasięgi. To także doskonale znana polskim mundurowym technika manipulacji i dezinformacji. W sieci znajdziemy także sporo komentarzy i głosów, które celowo przekierowują uwagę czytelnika na los migrantów, który na pewno jest trudny, ale w komentarzach często jest jeszcze dodatkowo wyolbrzymiany.

(Cezarion/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)