Reklama

Facebook z Twitterem zawieszają konta i kasują profile. Dostawca internetu blokuje usługi Facebooka i Twittera

31/01/2021 10:35

Wojna internetowa weszła na nowy poziom i wydaje się, że szaleństwo dopiero się rozkręca. Po tym, jak urzędującemu prezydentowi USA zablokowano możliwość komunikowania się z ludźmi poprzez media społecznościowe, cyrk rozkręcił się na dobre. Blokowane i kasowane są kolejne profile, usuwane komentarze i posty, a z drugiej strony zaczyna się blokada usług Facebooka i Twittera.

Tak właśnie stało się w Północnym Idaho, gdzie lokalny dostawca internetu odciął możliwość funkcjonowania Facebookowi i Twitterowi. Jako powód wskazał stosowanie cenzury. Stało się to po tym, gdy te dwie duże platformy społecznościowe po zablokowaniu profilu urzędującego prezydenta USA Donalda Trumpa, zaczęły masowo blokować jego współpracowników, nawet 14-letniego syna, który w ogóle nie udziela się politycznie.

Od kilku dni trwa cyrk, bo inaczej tego nazwać nie można, a USA jest już publicznie krytykowane przez społeczność międzynarodową za łamanie praw człowieka i stosowanie cenzury. Nawet Angela Merkel potępiła działanie platform społecznościowych, które pozbawiły głowę państwa możliwości kontaktowania się z obywatelami swojego kraju. I kiedy Polska przygotowała już dokument, na mocy którego będą obowiązywały kary za cenzurowanie i blokowanie treści, w USA spektakl wojny internetowej wydaje się dopiero rozpoczynać.

Zauważyliśmy, że Twitter i Facebook cenzurują naszych klientów oraz informacje” – zakomunikowała w mailu do swoich klientów firma T1 WIFI.

Jest to dostawca usług internetowych z Północnego Idaho. Firma dodała również, że odbiera telefony od niezadowolonych klientów dotyczące Facebooka i Twittera.

Od kilku dni odbieramy telefony od klientów wyrażających obawę, że nie chcą, aby te witryny były wyświetlane w ich kanałach internetowych i nie chcą, aby ich dzieci odwiedzały te witryny” – dodano dalej.

Sprawę opisał amerykański portal internetowy breitbart.com jeszcze późnym wieczorem w poniedziałek naszego czasu. I wyjaśnił, że w związku z takim stanem rzeczy ten lokalny dostawca internetu zdecydował się całkowicie zablokować swoim klientom dostęp do Facebooka oraz Twittera. To jeszcze nie koniec historii, ponieważ zablokowane mają być wszystkie portale i strony internetowe, które cenzurują treści w internecie i łamią wolność słowa.

Nie akceptujemy również tego, co Google, Amazon, Twitter, Facebook i Apple robią Parlerowi, próbując zmusić ich do poddania się i stosowania cenzury” – napisał dostawca internetu z Idaho.

Tymczasem od minionej niedzieli Twitter oraz Facebook przeprowadzają masową czystkę kont, profili i użytkowników. Między innymi zablokowany został włoski dziennik „Libero” – nomen omen „Wolność” w tłumaczeniu na język polski. Zablokowane są konta niektórych polityków partii republikańskiej, a Facebook poinformował, że skasuje i zablokuje wszystkie komentarze i profile, które będą pisać o skradzionych wyborach – o czym często wspominał Donald Trump. Tymczasem internauci podsyłają administratorom wypowiedź Nancy Pelosi, nienawidzącej wręcz Trumpa i domagającej się impechmentu, która dokładnie takich słów użyła w 2017 roku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ phone)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do