Najnowsza, krótkometrażowa produkcja Bartka Tryzny z Michałowa walczy o nagrodę główną na ogólnopolskim konkursie „Bierzcie i Kręćcie”, organizowanym w ramach Off Plus Camera. O tym, czy zajmie pierwsze miejsce zadecydują głosy internautów.
Produkcja mieszkańca Michałowa - Bartka Tryzny została uznana przez jury konkursu „Bierzcie i Kręćcie” za jeden z najlepszych filmów krótkometrażowych. Teraz w ścisłym finale konkuruje z 4 innymi dziełami. O tym, czy zdobędzie nagrodę główną zadecydują internauci.
Film powstał aby dotrzeć z polską historią do młodych ludzi – mówi reżyser. - Poza zsyłkami, które są bardzo istotne chciałem też po prostu zrobić coś w opozycji do kultury sukcesu, gdzie wszędzie mówi się nam, że musimy mieć marzenia - tak z przekory.
Uwieczniona za pomocą kamery historia opowiada o relacji dwóch chłopców. Ich beztroskie dzieciństwo zostaje przerwane przez II wojnę światową, której powagi do końca sami nie rozumieją. Tytułowy Franek uważa, że konflikt wybuchł przez zazdrość Stalina, spowodowaną jego skromnymi wąsami. Czarno-biała, krótkometrażowa produkcja przeplatana jest momentami młodzieńczej beztroski i smutnymi epizodami.
Nastoletni bohaterowie nie dostrzegają tragizmu sytuacji, żyjąc poniekąd we własnym, dziecięcym świecie. Obydwaj nieustannie bujają w obłokach. Pierwszy chciałby podróżować pociągiem. Natomiast ten wcielający się w rolę narratora marzy o zimowej czapce z bąblem. Ich pragnienia w końcu stały się przekleństwem. Franek, wraz z rodziną został wysłany koleją na Sybir. Swojemu przyjacielowi w spadku pozostawił właśnie czapkę.
Każdy kto chciałby obejrzeć materiał oraz oddać swój głos może to zrobić klikając TUTAJ.
Głosowanie potrwa do 16 kwietnia.
Podlaski filmowiec już kilkukrotnie został doceniony przez konwersów kinematografii. Na swoim koncie ma takie nagrody jak: Grand Prix Festiwalu "Wydmy", Grand Prix Allegro Short Film czy I miejsce w konkursie TVP "Dolina Kreatywna". Mamy nadzieję, że „Franek” przyniesie mu kolejne wyróżnienie. W dużej mierze zależy to jednak od naszych głosów.
Komentarze opinie