Galeria Jurowiecka szuka ludzi do pracy

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem najnowsza galeria w Białymstoku zaprosi do siebie pierwszych klientów jeszcze w październiku tego roku. Zakończyła się już przebudowa ulicy Jurowieckiej, do której zobowiązał się inwestor. Z zewnątrz elewacja również wygląda na ukończoną. Wewnątrz trwają jeszcze ostatnie prace adaptacyjne.

Galeria Jurowiecka powstała w miejscu dawnego bazarku na Jurowieckiej. Kilka lat temu pracę straciło około 2,5 tysiąca ludzi, którzy wcześniej mieli tam swoje punkty handlowe. Sprzedaż tego terenu, na którym dziś wznosi się obiekt znacznych rozmiarów, od początku budziła kontrowersje. Dziś jednak zamiast bulwarów nad Białką oraz pojedynczych miejsc handlowych, urósł jeden z największych handlowych obiektów wielkopowierzchniowych w Białymstoku. Teraz zatrudnienie może tam znaleźć około 800 osób.

Na razie trwają poszukiwania chętnych do pracy. Na oficjalnym fanpage od kilku dni wisi ogłoszenie o tym, że potrzebni są sprzedawcy z doświadczeniem.

„Zainteresowane osoby, z doświadczeniem prosimy o przesyłanie CV za pośrednictwem wiadomości na naszym fanpage"u: www.facebook.com/GaleriaJurowieckaOficjalnie. Informujemy, że jest to jedyny oficjalny fanpage Galerii Jurowieckiej!” – czytamy w komunikacie.

Wiadomo, że oprócz części handlowej mieścić się tam będzie również część gastronomiczna. Znajdziemy tam między innymi lody Grycan, wyroby cukiernicze z Cukierni Sowa, a także pizze i burgery z Sixty Six Pizza. Sklepy, to głównie powtórka tego, co już funkcjonuje, czyli Reserved, Hause, Reebok, CCC, Smyk i inne. Znajdą się tam także butki różnych projektantów mody. Do tego kino Helios oraz część przeznaczona do zabaw dla dzieci.

(M. Siewak/ Foto: Facebook/ Galeria Jurowiecka oficjalnie)