Grupa Wschód rusza sprzątać groby polskich żołnierzy

Za nieco kilka dni będziemy obchodzić jedno z najważniejszych świąt patriotycznych. Rocznicę Cudu nad Wisłą i jednocześnie Dzień Wojska Polskiego. Tradycyjnie na kilka dni przed tym świętem wolontariusze i działacze z Grupy Wschód udadzą się na cmentarze wojenne, żeby posprzątać groby polskich bohaterów. Można im pomóc.

Kolejny raz członkowie Grupy Wschód wraz z harcerzami udadzą się na ostatnie miejsca spoczynku polskich bohaterów. Jest to już poniekąd tradycja, że na krótko przed rocznicą Cudu nad Wisłą oraz Bitwy Białostockiej wolontariusze wyręczają w tym względzie służby miejskie. To one powinny zadbać o cmentarze wojenne, na których pochowani są polscy żołnierze z wojny polsko – bolszewickiej i późniejszych wojen. Ale do takich prac służby miejskie garną się niespiesznie. Dlatego w tym roku do Grupy Wschód i harcerzy z PHD „Faustyna” dołączy także Podlaska Wojewódzka Komenda OHP.

„Zaczynamy 10 sierpnia (wtorek) o godzinie 12 oraz na Cmentarzu Farnym przy ulicy Raginisa (kwatery wojskowe znajdują się po prawej stronie od kaplicy przy murze cmentarnym) Ze swojej strony zapewnimy szczotki oraz szpachelki, grabie, worki na śmieci oraz miłą atmosferę pracy. Jeśli ktoś ma swoje narzędzia miło będzie jak je zabierze. Zapraszamy wszystkich starszych i młodszych, kobiety, mężczyzn i dzieci, cywili i wojskowych. Nie ważne o której i na ile się zjawisz ważne, że choć trochę popracujesz” – pisze na wydarzeniu facebookowym Grupa Wschód.

Co wcale nie znaczy, że mogiły polskich żołnierzy na Cmentarzu Wojskowym przy ul. 11 Listopada w Białymstoku, są w idealnym stanie przed świętem patriotycznym. Tak nie jest. Ale miejsca pochówków zostaną posprzątane. Tego zadania podjął się radny Paweł Myszkowski, który zapewnił Grupę Wschód, że pojawi się na Cmentarzu Wojskowym z grupą wolontariuszy i przygotują miejsce na późniejsze uroczystości. Już w poprzednich latach radny Paweł Myszkowski, a także ówczesny radny Marek Chojnowski, jak też inni, sprzątali groby, a następnie dekorowali pomniki polskich żołnierzy barwami narodowymi.

Miasto Białystok ograniczyło się do uporządkowania cmentarzy wojennych wyłącznie w zakresie wycinki i przycinki drzew oraz krzewów. Trudno jednak zakładać, że prace uda się wykonać do rocznicy Cudu nad Wisłą. Ogłoszenie przetargowe w tej sprawie mówi wyraźnie, że prace te mają zostać wykonane w terminie trzech miesięcy od dnia podpisania umowy. A ta jeszcze nie jest nawet podpisana. I to można powiedzieć, że też jest tradycja, tylko mniej chlubna.

Każdy, kto ma trochę wolnego czasu oraz sprawne ręce może włączyć się w pomoc wolontariuszom i pomóc w sprzątaniu grobów. Żołnierze spoczywający na cmentarzach zostali pochowani tam, gdzie walczyli. Wielu z nich nie jest nawet znanych z imienia i nazwiska. Obowiązkiem potomnych jest dbać o ich pamięć i mogiły, aby choć w ten sposób oddać podziękowania za przelaną krew za wolność Ojczyzny.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)