Reklama

Innowacyjne rozwiązanie? Automaty mają płacić podatki, kasy fiskalne do lamusa

18/05/2016 18:17


Telemetria zamiast kas fiskalnych – to zdaniem przedstawicieli białostockiej firmy Ideal Group najlepsze rozwiązanie dla branży vendingowej. Opodatkowanie sprzedaży z automatów było "gorącym" tematem targów Vending Poland 2016, w których uczestniczyła ta spółka.  

Fiskalizacja polskich operatorów automatów sprzedających (vendingowych) jest tylko kwestią czasu. Do końca 2016 r. obowiązuje rozporządzenie ministra finansów, zwalniające tę branżę z obowiązku ewidencjonowania obrotów. Podczas targów temat był przedmiotem dyskusji zespołu roboczego ds. fiskalizacji, powołanego przez Polskie Stowarzyszenie Vendingu. Zespół  prowadzi rozmowy z MF o fiskalizacji branży, ma też uczestniczyć w pracach legislacyjnych dotyczących tego procesu.

- Zdajemy sobie sprawę z jego nieuchronności – mówi Aleksander Wąsik, prezes PSV. – Jednocześnie wiemy, że musimy wybrać rozwiązanie optymalne, które będzie odpowiadało obu stronom – i operatorom, i Ministerstwu Finansów. Trzeba zmierzyć się z koniecznością ogromnych inwestycji i brakiem odpowiednich rozwiązań technicznych. A to trudny temat nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Dlatego będziemy przyglądać się rozwojowi sytuacji we Włoszech, gdzie proces legislacyjny jest na ukończeniu i w 2017 fiskalizacja tam stanie się faktem.

W czasie dyskusji omawiano trzy możliwe scenariusze. Według jednego z nich branża vendingu może optować za przedłużeniem zwolnienia do końca 2017, a nawet 2018 roku. Za tym scenariuszem opowiadają się przede wszystkim najmniejsi gracze, posiadający po kilka / kilkanaście maszyn, obawiający się kosztów, wynikających z instalacji kas i wymogów technicznych, które dla nich mogą być trudne do spełnienia.

Z kolei producenci kas fiskalnych są gotowi opracować specjalne rozwiązania dla vendingu. W praktyce oznacza to konieczność zakupu do każdej maszyny specjalnych modułów w cenie od 500 do 1500 zł. Przy tej opcji, prócz kosztów, jest też ryzyko, że nowe rozwiązanie nie będzie współpracowało ze starszymi automatami (stanowią ok. 30 proc.), co może spowodować konieczność ich wymiany na nowe.

Trzecie, najbardziej nowatorskie rozwiązanie to certyfikacja rozwiązań telemetrycznych, które mogłyby mierzyć m.in. wielkość i wartość sprzedaży. Za takim rozwiązaniem optuje m.in. spółka Ideal Group, wykorzystująca w swojej działalności innowacyjną technologię - Pay2Vend.

- Naszym zdaniem, certyfikacja rozwiązań usługodawców telemetrii, tak aby dane, które wyciągają za pomocą systemów dla swoich klientów były też automatycznie eksportowane do Ministerstwa Finansów, jest optymalnym rozwiązaniem – mówi Andrzej Nartowicz członek zarządu Ideal Group.

- Takie opodatkowanie jest ciekawym pomysłem i w przyszłości będzie to zapewne trend ogólnoświatowy – dodaje Aleksander Wąsik. - Oczywiście i tu do rozwiązania jest wiele kwestii – technicznych,  prawnych i finansowych, np. kto poniesie koszty zakupu serwerów, czy raporty mogą być wysyłane w pakietach co jakiś czas, czy online w czasie rzeczywistym.



Oferta w tym zakresie jest duża - na targach prezentowało się wiele firm, wdrażających systemy telemetryczne (m.in. izraelski Nayax, estoński Telemetron, czeski Vendotek, a także polskie firmy Evend, Evendo oraz Vendim).

- Najtańsze rozwiązanie na rynku to koszty na poziomie od 2 do 4 zł miesięcznie od maszyny, a w zamian dostaje się rewelacyjne narzędzie klasy prostego oprogramowania ERP z całą masą raportów – mówi Paweł Makowiecki z Ideal Group. - Wychodzi to też naprzeciw wdrażanemu przez MF rozwiązaniu Jednolitego Pliku Kontrolnego dla wszystkich podmiotów gospodarczych, które ma ukrócić oszustwa z podatku VAT, przez które tracimy w Polsce prawie 50 mld zł rocznie. Tyle, ile wynosi roczna "dziura budżetowa". 

Brak dokładnej ewidencji obrotów w maszynach działa też na niekorzyść części operatorów, którzy rzetelnie płacą podatki od całości notowanych przychodów. Ich zdaniem rejestracja sprzedaży z maszyn za pomocą systemu telemetrii wyrówna warunki prowadzenia działalności gospodarczej dla wszystkich podmiotów działających na polskim rynku i ograniczy szarą strefę.

- Jesteśmy za tym, aby jak najszybciej wprowadzić taką fiskalizację, bo każdy powinien uczciwie płacić podatki – podkreśla Andrzej Nartowicz. – Naszym zdaniem certyfikacja rozwiązań telemetrycznych przez Ministerstwo Finansów to najmniej kłopotliwy dla całej branży sposób.

Ideal Group z doświadczenia wie, jakie są korzyści  z dostosowywania się do zmian legislacyjnych jeszcze przed ich wprowadzeniem.

- Tak było przy naszym projekcie Zdrowe Kieszonkowe, gdy dwa lata wcześniej było wiadomo, że wejdzie nowe rozporządzenie o żywieniu w szkołach – opowiada Nartowicz. - Jednak mało kto wtedy traktował to poważnie. My przez ten czas przygotowaliśmy swój specjalny projekt i gdy rozporządzenie weszło w życie, byliśmy z miejsca bardziej konkurencyjni. Teraz warto zawczasu przygotować się do zmian, które i tak nadejdą, wykorzystując zalety cyfryzacji.

Dodatkowym efektem fiskalizacji branży, bez względu na formę, będzie jej dalsza konsolidacja.

– Już teraz bariery finansowe pojawiające się przy zakupie zaawansowanych technologicznie maszyn i zmniejszająca się opłacalność działalności prowadzonej na małą skalę powoduje przejmowanie mniejszych przedsiębiorstw przez większych operatorów – tłumaczy Aleksander Wąsik.

Według przedstawicieli branży wprowadzenie obowiązku ewidencji fiskalnej przyspieszy prawdopodobnie ten proces.

W związku z planami rozwojowymi, Ideal Group jest zainteresowana akwizycją mniejszych podmiotów.

- Mamy przygotowane na to odpowiednie środki finansowe i rozglądamy się za operatorami posiadającymi od kilkudziesięciu do kilkuset maszyn w Trójmieście, Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu oraz na Śląsku – informuje Andrzej Nartowicz.

(Wolf / Foto: Mariusz Sztompka)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do