Reklama

Jesteśmy w zielonym zadzie

20/05/2024 10:39

I to dosłownie jesteśmy w zielonym zadzie. Ktoś z nas bezczelnie robi idiotów, a sam zarabia na tym gigantyczne pieniądze. Dziś o tym, jak do tej pory wyglądała polityka Unii Europejskiej, która szła kompletnie w poprzek zielonym rozwiązaniom i ratowaniu planety.

Szaleństwo klimatyczne? Ideologia? Religia klimatyczna? Kłamstwa ekologiczne? Oczywiście, że tak. Tylko ktoś na tym wszystkim zarabia. I to naprawdę grube pieniądze. Jak się okazało nie tylko w Unii Europejskiej, ale także poza nią. To świetny sposób na dominację, hegemonię i wykluczanie z gry mniejszych podmiotów. Wystarczy naznaczyć je, jako nieprzychylne środowisku, tudzież szkodzące klimatowi i taki podmiot wcześniej, a nie później po prostu padnie.

Jak i co robiła dotąd Unia Europejska i dlaczego było to złe dla naszego klimatu i środowiska mówię dziś w swoim felietonie wideo. I nie dlatego, że niedawno ulicami Warszawy przeszedł Wielki Marsz pod hasłem „Precz z Zielonym Ładem”, ale dlatego, że to temat zaległy, o którym miałam powiedzieć więcej już tydzień temu. Na Zielonym Ładzie stracimy wszyscy, a zyskają wielkie koncerny – choć to się już tak naprawdę dzieje i wszystko zmierza ku temu, aby zarabiały one jeszcze więcej.

Dziś w przestrzeni publicznej przerzucamy się na argumenty, kto kłamie, kto co powyliczał, albo źle powyliczał, kto ma rację, a kto jest lobbystą. Trzeba jednak spojrzeć na temat trochę od innej strony, na którą dziś praktycznie prawie nikt nie zwraca uwagi. Dlatego ja zwróciła uwagę, bo wtedy uświadomimy sobie, jak wielki szwindel dzieje się na naszych oczach i kosztem naszych portfeli oraz stylu życia, do którego przyzwyczailiśmy się.

Sytuacja jest poważna, choć w szczególności działalność aktywistów wskazuje, że mamy do czynienia z kompletnymi wariatami. Ale to nie aktywiści klimatyczni podejmują decyzje, a politycy, od których to decyzji zależy nasze być, albo nie być, mieć, albo nie mieć. Zachęcam do obejrzenia i wysłuchania całego felietonu. I sami pewnie dojdziecie do wniosku, że jesteśmy już głęboko w zielonym zadzie.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Aktualizacja: 24/05/2024 04:52
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do