Już 25 tys. żołnierzy rosyjskich poddało się bez walki na Ukrainie. Skorzystali z programu „Chcę żyć”

Od samego początku uruchomienia przez władze ukraińskie projektu „Chcę żyć” otrzymano od Rosjan ponad 25 000 wniosków o kapitulację. Tyle żołnierzy rosyjskich chciało i poddało się bez walki, zachowując jednocześnie życie, bez ponoszenia konsekwencji za wcześniejsze działania zbrojne przeciwko Ukrainie.

Ilu żołnierzy rosyjskich skorzystało z projektu uruchomionego przez władze Ukrainy na początku wojny projektu „Chcę żyć” poinformował przedstawiciel Głównego Departamentu Wywiadu Ministerstwa Obrony Andrij Jusow. Mówił o tym szerzej w programie „FeyginLive. Projekt został uruchomiony przede wszystkim dla tych żołnierzy, którzy zostali wcieleni do wojska i wysłani na front wojenny na Ukrainie, wbrew swojej woli, albo zwyczajnie boją się walczyć i chcą zachować życie.

Korzystający z projektu „Chcę żyć” mają zagwarantowane bezpieczeństwo ze strony władz i sił zbrojnych Ukrainy, jeśli poddadzą się bez walki i nie będą podejmować żadnych działań przeciwko obywatelom lub wojskowym Ukrainy.

Według niego na stronie projektu zarejestrowano już 46 mln wyświetleń, z czego 42 mln ma miejsce na terenie Rosji.

Zauważył również, że nastąpił „wzrost” wniosków od Rosjan po niedawnej udanej operacji specjalnej „Synica”, podczas której rosyjski pilot Mi-8 przedostał się na stronę Ukrainy. Według Andrija Jusowa wywiad rozpatruje obecnie ponad tysiąc wniosków, które staną się „przyszłymi operacjami specjalnymi mającymi na celu przekroczenie linii frontu na stronę Ukrainy”.

Ukraińskie media podają, że jeszcze 23 sierpnia szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow potwierdził zakończenie operacji specjalnej, podczas której rosyjski pilot kierował śmigłowcem Mi-8AMTSh Sił Powietrznych Rosji, załadowanym komponentami do samolotów bojowych na terytorium Ukrainy.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)