Reklama

Kiedy dziecko marudzi przy stole

10/10/2013 12:00
Tadek Niejadek i Karolina Chudzina to typowe przedszkolaki. Do śniadania, obiadu czy kolacji trzeba zaganiać krzykiem i groźbami. Pomysłowe mamy mają jednak swoje sposoby, by dzieci chętniej biegły do stołu.

Trudne są zwłaszcza poranki, kiedy rano trzeba szybko się ubrać, umalować, zrobić śniadanie i oczywiście drugie tyle czasu poświęcić dziecku. Nie jest to proste zadanie, jeśli malucha trzeba najpierw wyrywać z ciepłej pościeli, a następnie umyć, ubrać, uczesać i wepchnąć mu cokolwiek do żołądka, żeby miał siłę do czasu pierwszego posiłku w przedszkolu. Pomysłowe mamy jednak znalazły własne rozwiązania, żeby dziecko chętnie z rana przybiegło coś zjeść.

Podsuwamy innym, mniej kreatywnym mamom, pomysł jaki stosuje mama 4,5 – letniej Julki. Pani Magdalena Ostapowicz musi wstać co prawda wcześniej, ale jak nam mówi oszczędza czas na sprowadzeniu córeczki do stołu.
- Julka to taki typowy niejadek. Zawsze trzeba było za nią ganiać po domu, żeby cokolwiek zjadła. Nie miałam już siły. Jakiś czas temu wpadłam na pomysł ozdabiania jedzenia w kolorowe wzory. Z czasem przyszedł pomysł na kanapki w formie ludzików i zabawek. Biorąc po uwagę czas, jaki spędzałam na zachęcaniu Julki do zjedzenia i zszargane nerwy, teraz wiem, że się opłaca wstać te 15 czy 20 minut wcześniej, żeby przygotować jej takie śniadanie. – Swój pomysł „sprzedała” innym mamom, które przyprowadzają dzieci do tego samego przedszkola.

Nie wszyscy rodzice uciekają się do podobnych zabiegów. Ale mama Mikołajka, z którym Julka uczęszcza do jednej grupy, bardzo chwali sobie pomysł koleżanki.
- Wystarczy, że teraz tylko zawołam do stołu, a Mikołaj już sam biegnie. Czasami nawet dopytuje, co będzie tym razem na kanapkach. Niekiedy wystarczy tylko odrobina wzorków zrobionych ketchupem czy płatkami, a synek jest zadowolony. Najbardziej ciekawi go, co wymyśliłam dla niego tym razem. – Dzieci po prostu lubią tego typu niespodzianki.

Jak to w życiu często bywa, wystarczy trochę wyobraźni i kreatywności, a świat staje się po prostu lepszym miejscem do życia.

(ASM)

 

 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do