Kładka w rezerwacie Krzemianka będzie odnowiona i przystosowana dla osób niepełnosprawnych

Niemal w każdy weekend przy ładnej pogodzie rezerwat Krzemianka przeżywa prawdziwe oblężenie turystów. Głównie z Białegostoku. Wkrótce warunki do spacerów w tym miejscu znacznie się poprawią. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Białymstoku podpisał umowę na realizację projektu związanego z wykonaniem działań polegających na poprawie infrastruktury turystycznej w rezerwacie przyrody Krzemianka.

Funkcjonująca w rezerwacie przyrody ścieżka przebiega przez las i związany z nim teren zabagniony. Obszar ten tworzy rozległa zabagniona dolina z licznymi źródliskami otwartymi, mulistymi i torfowiskami. Elementy istniejącej ścieżki są w złym stanie technicznym – przejścia są trudno dostępne ze względu na liczne podmycia, niestabilność i uszkodzenia. Dodatkowo liczne wywroty w obrębie ścieżki spowodowały znaczne jej uszkodzenie.

- Byliśmy tam podczas majówki, ludu co niemiara. Ta kładka do spacerów miejscami jest popękana i połamana. Trzeba patrzeć pod nogi. Tyle, że człowiek tam nie przychodzi patrzeć pod nogi, ale na piękno przyrody. Myślę, że trzeba to poprawić zanim ktoś wpadnie do wody, albo skręci nogę – mówi naszej redakcji Dominika Kowlaczuk.

- To miejsce odkryliśmy z mężem w ubiegłym roku. Świetne jest, a poza tym jest blisko Białegostoku. To, co trzeba tam poprawić to na pewno tę kładkę, po której się chodzi i myślę, że trzeba powiększyć parking. W weekend nie ma gdzie postawić samochodu. Ludzie często parkują po drugiej stronie na poboczu, co na pewno nie jest dobrym pomysłem. Dziś, jak widać, nie jest dużo ludzi, ale proszę przyjechać tu w weekend, tłumy chodzą i samochód na samochodzie zaparkowany – powiedziała z kolki Katarzyna Drągowska, którą spotkaliśmy z córkami podczas spaceru.

Jak informuje Regionalna Dyrekcja Ochrony środowiska w Białymstoku, ścieżka wskazana w planie ochrony rezerwatu Krzemianka została wytyczona w taki sposób, aby skanalizować ruch turystyczny i ograniczyć negatywny wpływ na zasoby przyrodnicze rezerwatu, spowodowane niekontrolowaną penetracją rezerwatu. I to dlatego, że panuje tam coraz większy ruch turystyczny, wymagany jest jej remont oraz dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych. To drugie cieszy szczególnie, ponieważ obecnie osoba na wózku inwalidzkim w zasadzie nie ma szans przemieścić się, nawet z pomocą opiekuna.

- Wykonanie zaplanowanych działań ochronnych na obszarze rezerwatu przyrody Krzemianka jest niezbędne dla poprawy bezpieczeństwa osób odwiedzającym oraz ochronę najcenniejszych przyrodniczo fragmentów ekosystemu leśnego, a także utrzymania ukierunkowanego przemieszczania się turystów. Zakończenie prac projektowych planowane jest na koniec 2020 r. – podaje na swoich stronach internetowych RDOŚ.

Realizacja projektu "Kładka wśród źródlisk w Krzemiance" finansowana jest ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, wielkość dofinansowania to ponad 1,5 miliona złotych.

(Źródło i foto: http://bialystok.rdos.gov.pl/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)