Kłamliwy materiał o Janie Pawle II zrobił TVN. Tadeusz Truskolaski zarzuca PiS „brudne rozgrywki”

Ani PiS nie zrobił kłamliwego materiału o Janie Pawle II, ani PiS też nie kazał wyemitować tego materiału w stacji TVN, w końcu też nie PiS pierwszy komentował materiał oparty na esbeckich donosach. Pierwszymi oburzonymi na ten materiał byli zwykli ludzie, którzy żywo komentowali go w sieci. Ale i Tadeusz Truskolaski w końcu zabrał w tej sprawie głos. A konkretnie, to obwinił PiS za „brudne rozgrywki” w sprawie świętego Jana Pawła II.

Święty Jan Paweł II zmarł prawie 18 lat temu. Zza grobu bronić się nie może od zarzutów, jakie stawiane mu są po latach i to jeszcze na podstawie materiałów przygotowanych przez SB-eków oraz ich współpracowników. Nic dziwnego, że po emisji materiału w stacji TVN poświęconemu rzekomemu tuszowaniu przez niego pedofilii w Kościele Katolickim, pojawiła się masa negatywnych komentarzy, przede wszystkim pisanych przez zwykłych ludzi.

Kiedy dyskusja przybrała na sile, do akcji weszli politycy. Wszystko dlatego, że był to kłamliwy materiał o Janie Pawle II. Przygotowana została uchwała w sprawie obrony dobrego imienia Papieża Polaka, za którą ręce podnieśli nie tylko politycy PiS, ale też innych ugrupowań wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy, jedna posłanka Platformy Obywatelskiej, posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego, Kukiz 15 oraz niektórzy posłowie Konfederacji. To najwyraźniej umknęło Tadeuszowi Truskolaskiemu, który odniósł się na Twitterze do tego głosowania, choć przy kompletnie innej okazji.

W minioną sobotę, 18 marca, skomentował bowiem wpis wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który zwrócił uwagę, że na spotkaniu z Donaldem Tuskiem nie było widać ani jednej polskiej flagi. A miało być tam nawet ponad tysiąc osób.

Sam nie skomentował jednak ani jednym słowem stacji TVN i jej ataku na Jana Pawła II, choć już wiadomo, że wyemitowała produkt dziennikarski na podstawie materiałów wytworzonych przez SB-eków. Nie stanął w obronie świętego i najwybitniejszego Polaka czasów współczesnych, który zza grobu bronić się nie może. Zarzucił jednak politykom, których nienawidzi – sądząc po jego wpisach na Twitterze – „brudne rozgrywki”, choć ci politycy i wielu innych podniosło ręce za uchwałą w Sejmie, w której zacytowano słowa Jana Pawła II oraz zacytowano fragment uchwały Sejmu ustanawiającej rok 2020 Rokiem Jana Pawła II, za którą podnieśli ręce także politycy z jego obozu politycznego.

Warto przypomnieć, że w czerwcu 2016 roku to Tadeusz Truskolaski wspólnie z Archidiecezją Białostocką zapraszał mieszkańców do uczestnictwa w upamiętnieniu 25. rocznicy wizyty w mieście papieża Jana Pawła II. Z kolei w maju 2021 roku w jego imieniu pod pomnikiem Jana Pawła II pod białostocką katedrą kwiaty składał z okazji urodzin Papieża Polaka jego zastępca Przemysław Tuchliński, a na oficjalnej stronie Miasta Białystok można było przeczytać:

W tej sytuacji, to pozostaje już chyba tylko zadać publiczne pytanie prezydentowi Białegostoku, czy aby nie wykorzystywał jednak słów i osoby Jana Pawła II do swojej „brudnej rozgrywki”, kiedy było mu to potrzebne do celów politycznych?

(Cezarion/ Foto: bialystok.pl)