
"Granie na Czekanie", "Szafa Gra" i "Prenumerata" - T-Mobile Polska nie uzyskiwała wyraźnej zgody od klientów na dodatkowe płatności związane z tymi usługami. Za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów prezes UOKiK nałożył 15 mln zł kary. Sprawne działania podjęte przez spółkę doprowadziły do zaniechania pobierania opłat, co obniżyło karę o 30 proc.
Postępowanie przeciwko T-Mobile zostało wszczęte w sierpniu 2016. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zarzucił firmie, że pobiera dodatkowe płatności w związku ze świadczeniem usług "Granie na czekanie", "Szafa Gra" i "Prenumerata" bez uzyskania wyraźnej zgody klientów.
Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta, najpóźniej w chwili wyrażenia przez niego woli zawarcia umowy, przedsiębiorca ma obowiązek uzyskać wyraźną zgodę na każdą dodatkową płatność, wykraczającą poza uzgodnione wynagrodzenie za główne obowiązki umowne przedsiębiorcy. Zakwestionowana praktyka dotyczyła serwisów "Granie na Czekanie", "Szafa Gra" i "Prenumerata". Dwa pierwsze polegają na odtwarzaniu muzyki podczas oczekiwania na połączenie, a w ramach ostatniego klient otrzymuje dostęp do informacji oraz serwisów rozrywkowych.
Postępowanie UOKiK wykazało, że spółka domyślnie aktywowała je przy zawarciu umowy lub doładowaniu konta. Przez okres promocyjny korzystanie z tych usług było nieodpłatne, jednak osoba, która sama z nich nie rezygnowała (np. poprzez wysłanie SMS lub kontakt z Biurem Obsługi Abonenta), ponosiła dodatkowe koszty, pomimo że podczas zawierania umowy spółka nie uzyskiwała wyraźnej zgody na takie dodatkowe płatności.
Prezes Urzędu uznał, że T-Mobile Polska naruszyła zbiorowe interesy konsumentów. Praktyka jednak została zaniechana. Operator od 17 grudnia 2016 r. nie pobiera opłat za świadczenie serwisów "Granie na Czekanie", "Szafa Gra" i "Prenumerata". Na przedsiębiorcę została również nałożona kara pieniężna. Na jej wymiar wpływ miały sprawne działania podjęte przez spółkę, które doprowadziły do zaniechania pobierania opłat. Pozwoliło to na obniżenie kary o 30 proc. - wyniosła ona ostatecznie 15 mln zł. Firmie nakazano też publikację decyzji na stronie www.t-mobile.pl. Wydana decyzja nie jest prawomocna, operator może odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Przypominamy, że zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy o prawach konsumenta, na przedsiębiorcy ciąży obowiązek uzyskania, najpóźniej w chwili wyrażenia przez klienta woli związania się umową, wyraźnej zgody na każdą dodatkową płatność wykraczającą poza uzgodnione wynagrodzenie za główne obowiązki przedsiębiorcy.
- Zgoda konsumenta na dodatkowe płatności powinna sprowadzać się do stwierdzenia "tak" lub "nie" opatrzonego informacjami o zasadach korzystania z usług o tym, ile kosztują i kiedy stają się płatne. Zgoda taka, aby mogła zostać uznaną za wyraźną, powinna być również odrębna dla każdej usługi - mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Przepisy chronią konsumentów przed płatnościami, na które wcześniej nie wyrazili zgody. W odniesieniu do rynku telekomunikacyjnego dotyczy to w szczególności usług, które nie są objęte cykliczną opłatą (np. abonamentową lub pakietową) i łączą się z koniecznością uiszczania dodatkowych płatności. T-Mobile Polska nie zapewniała konsumentom tej ochrony, ponieważ przyjęła, że wyrażeniem zgody było podpisanie ogólnego oświadczenia dotyczącego warunków zawieranej umowy i świadczonych na jej podstawie usług.
Decyzja w sprawie T-Mobile Polska jest elementem prowadzonej przez szefa Urzędu analizy rynku usług telekomunikacyjnych pod kątem stosowania przez przedsiębiorców ustawy o prawach konsumenta, w szczególności w zakresie uzyskiwania od konsumentów wyraźnej zgody na dodatkowe płatności. W ramach tych działań wszczęto niedawno trzy postępowania wyjaśniające wobec pozostałych operatorów telekomunikacyjnych (Orange Polska, Polkomtel, P4).
(Oprac. P. Walczak / Źródło: UOKiK / Foto: sxc.hu)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie