Marcin Moskwa pożegnał się z Radą Miasta w tej kadencji. W Białymstoku pojawiła się nowa radna

Tak jak pisaliśmy na początku stycznia tego roku, radny Marcin Moskwa pojawił się na styczniowym posiedzeniu Rady Miasta tylko po to, aby pożegnać się z koleżankami i kolegami z ław radnych. Zrezygnował bowiem z mandatu na rzecz stanowiska prezesa w spółce miejskiej. Jego miejsce w ławach radnych zajęła Elżbieta Kadłubowska.

Marcin Moskwa zrezygnował z mandatu radnego. Na początku miesiąca pojawiła się bowiem informacja, że przestanie być radnym, jak tylko opublikowana będzie inna właściwa informacja, ta w dzienniku urzędowym województwa podlaskiego przez komisarza wyborczego. Marcin Moskwa otrzymał propozycję objęcia stanowiska prezesa Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Pojawił się tam wakat po śmierci dotychczasowego prezesa Dariusza Ciszewskiego.

Zgodnie z prawem, miejsce radnego, który rezygnuje z mandatu lub traci go w wyniku wygaszenia, radnym może zostać kolejna osoba z danego okręgu wyborczego, która zdobyła największą następną liczbę głosów wyborców. Co istotne, ta osoba musi być z tego samego komitetu wyborczego, z którego mandat się uwalnia i musi na jego przyjęcie wyrazić zgodę. Jeśli są spełnione te dwie przesłanki, kolejnym krokiem jest już tylko złożenie ślubowania.

W miniony poniedziałek, 17 stycznia, na posiedzeniu Rady Miasta takie ślubowanie złożyła Elżbieta Kadłubowska, która zajęła miejsce radnego Marcina Moskwy. On sam pożegnał się już tylko z kolegami i koleżankami z ław radnych. Z kolei nowa radna od momentu ślubowania mogła już głosować i zabierać oficjalnie głos jako przedstawicielka mieszkańców Białegostoku.

„Nowa białostocka radna jest nauczycielką. Do tej pory była zastępcą dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 6. Obejmując mandat musiała zrzec się tej funkcji. W 2018 roku Elżbieta Kadłubowska startowała z list Koalicji Obywatelskiej. Uzyskała wówczas ok. 550 głosów” – podaje na oficjalnej stronie internetowej Miasto Białystok.

Przypominamy, że nawet w obecnej kadencji swoje mandaty radnych w podobny sposób otrzymywali między innymi Rafał Grzyb, Marek Tyszkiewicz oraz Katarzyna Ancipiuk. W poprzednich latach również miały miejsca podobne sytuacje i wówczas też radni składali ślubowanie w różnych momentach trwania kadencji.

(Cezarion/ Foto: bialystok.pl)