Miejsce na mural z Zenkiem już jest

Akcja zapoczątkowana rok temu dobiega powoli końca. Wkrótce w przestrzeni naszego miasta zacznie powstawać nowy mural. Ten z Zenkiem Martyniukiem. Swoje projekty różni artyści z całej Polski wciąż przesyłają do organizatorów akcji. Wybrana grafika pojawi się…

No właśnie, gdzie? Wiele osób zadaje to pytanie. Na razie administratorzy facebookowego fanpage „Nienormalny Białystok” nie zdradzają dokładnej lokalizacji muralu z Zenkiem Martyniukiem. Nam zdradzili, że będzie bardzo blisko ścisłego centrum Białegostoku i na pewno na dużej ścianie. Dlatego w tej chwili trwa analiza nadsyłanych projektów, choć nowe wciąż jeszcze napływają.

- Zainteresowanie stworzeniem muralu z Zenkiem Martyniukiem przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Bardzo miłym zaskoczeniem był odzew twórców, którzy chcą podjąć się wyzwania. Pośród ich grona znaleźli się doświadczeni street art'owcy z całej Polski. Wciąż napływają do nas kolejne propozycje. Wszyscy zainteresowani współpracą czy innego rodzaju wsparciem projektu, mogą wciąż kontaktować się z nami pisząc na adres: nienormalnybialystok(at)o2.pl. Mamy nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu uda się nam otrzymać kilka propozycji, które zostaną ocenione m.in. przez Zenka Martyniuka – informują admini „Nienormalnego Białegostoku”.

Wokalista zespołu Akcent jest znany jak Polska długa i szeroka. Jego przeboje śpiewane są na wszelkich imprezach, a on sam zawsze jest oblegany przez masę fanów i fanek, z którymi chętnie pozuje do zdjęć. Zenon Martyniuk to absolutna gwiazda muzyki disco polo, choć znaczna część białostoczan mówi, że jest królem tego gatunku. On sam wyraził zgodę na stworzenie muralu z własnym wizerunkiem w mieście, w którym tworzy i które promuje swoim nazwiskiem o wiele lepiej niż logo ze słoneczkiem.

O ścianie, na której powstanie mural z Zenkiem Martyniukiem, administratorzy fanpage i jednocześnie organizatorzy akcji, na razie mówią dość tajemniczo. Szczegóły chcą podać dopiero po ostatecznym wyborze grafiki.

- Możemy już zdradzić, że ściana, na której powstanie mural, nie będzie przypadkowa. Wybraliśmy miejsce bardzo istotne dla historii Białegostoku oraz samych mieszkańców. Co do samego projektu dzieła – dajemy wolną rękę zainteresowanym artystom. Nie chcemy im narzucać, żadnej wizji, gdyż sztuka nie lubi ograniczeń – wyjaśniają.

Pozostaje mieć nadzieję, że do wakacji uda się nie tylko wybrać projekt, ale stworzyć gotowy mural. W końcu turyści, którzy tu przyjadą, nie powinni przegapić okazji do sfotografowania jedynej takiej grafiki w Polsce.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook)