Jednej spółki komunikacyjnej zamiast trzech domaga się Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców. Właśnie zaczęto zbierać podpisy pod pomysłem. Jeśli nazbierają ich odpowiednio dużo, zapowiadają złożenie uchwały obywatelskiej do Rady Miasta z prośbą o jej przegłosowanie.
Obecnie w Białymstoku mamy trzy spółki komunikacji miejskiej. Są to: Komunalne Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej, Komunalne Przedsiębiorstwo Komunikacyjne oraz Komunalny Zakład Komunikacyjny. Nad nimi czuwa jeszcze Białostocka Komunikacja Miejska, ale już tylko od strony urzędu miejskiego. Wszystkie podmioty posiadają własne zarządy, kadry, administrację, rady nadzorcze i pracowników obsługi. Na dodatek nie konkurują ze sobą w żadnej sferze. Wszystkie spółki komunikacyjne świadczą usługi na rzecz mieszkańców, co oznacza również, że nie mogą na tym zarabiać.
Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców nie zgadza się na wyrzucanie publicznych pieniędzy w błoto i chce połączenia trzech spółek w jedną. Skoro nie są dla siebie żadną konkurencją i nie muszą zarabiać, nie ma powodów, by mieszkańcy Białegostoku płacili na utrzymanie zarządów, rad nadzorczych i administracji w trzech firmach, zamiast w jednej. Jest to niegospodarne i przede wszystkim nieuzasadnione ekonomicznie. Tak przynajmniej uważają przedstawiciele Stowarzyszenia.
„Działając na podstawie uchwały Rady Miasta Białystok Nr VII/78/15 z dnia 30 marca 2015 r. w sprawie zmiany Statutu Miasta Białegostoku, od dnia 31 sierpnia stowarzyszenie Miasto Mieszkańców zaczyna prowadzić zbiórkę podpisów pod inicjatywą uchwałodawczą dotyczącą połączenia trzech spółek miejskich – Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej Sp. z o.o. (KPKM), Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Sp. z o.o. (KPK), Komunalnego Zakładu Komunikacyjnego Sp. z o.o. (KZK) w jedną spółkę miejską. Liczymy na poparcie naszej inicjatywy przez mieszkańców oraz Radnych miejskich, gdyż utrzymywanie trzech spółek miejskich robiących dosłownie to samo, uważamy za marnotrawienie publicznych pieniędzy. W samym 2013 roku, koszty utrzymana pracowników administracyjnych firm wykonujących zlecenia przewozowe (zarządy, prezesi), z uwzględnieniem ogólnych danych przekazywanych przez spółki obsługujące komunikację wynosiły4 422,7 tys. zł. Naszym celem jest zlikwidowanie fikcyjnej konkurencyjności generującej koszty, na rzecz wprowadzenia tańszego rozwiązania. Wszystkich, którzy zechcą nam w tym pomóc zapraszamy do zbierania podpisów oraz promowania akcji” – piszą na swojej stronie internetowej.
My także zwracaliśmy już wcześniej uwagę, że utrzymywanie trzech spółek, które nie konkurują ze sobą, nie ma sensu. Dodamy tylko, że wszystkie zarządy i rady nadzorcze składają się albo z osób popierających Komitet Truskolaskiego albo Platformę Obywatelską, niektórzy są nawet członkami ugrupowania. Przypominamy również, że w ubiegłym roku prezesi spółek komunikacyjnych wpłacali dość duże kwoty na kampanię samorządową dla swojego szefa – tj. Tadeusza Truskolaskiego, którego jako swojego kandydata wystawiła także i Platforma Obywatelska.
Tym bardziej wydaje się, że utrzymywanie dość intratnych stanowisk dla samych stanowisk i pobierania wynagrodzenia, nie powinno mieć miejsca. Z drugiej strony należy też wspomnieć, że spółki powstały już dawno temu. Po strajku pracowników komunikacji miejskiej, na początku lat 90-tych, ówczesne władze Białegostoku zdecydowały o powołaniu innych podmiotów do przewozu osób na terenie naszego miasta, na wypadek gdyby powtórzyła się taka sama sytuacja. Wówczas przez wiele tygodni autobusy komunikacji miejskiej nie kursowały i nie przewoziły pasażerów. Mimo wszystko, dziś znajdujemy się w zupełnie innej sytuacji i możliwe, że wystarczyłyby dwie spółki, zamiast trzech. Możliwe, że nawet jedna poradziłaby sobie, nawet z groźbą ponownego strajku.
Do tematu z pewnością jeszcze wrócimy. Na razie jeśli ktoś miałby ochotę podpisać się pod inicjatywą obywatelską Stowarzyszenia Miasto Mieszkańców – może to zrobić wchodząc na tę stronę internetową. Kontakt do osób odpowiedzialnych za całość akcji: [email protected] lub telefonicznie 515971432 oraz 516038387.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto/ Wojciech N.)
Komentarze opinie