Odnalazło się dwóch poszukiwanych. Jednego do komisariatu przyprowadził ojciec, a drugiego matka

Białostoccy policjanci z III Komisariatu Policji kilka dni temu zaczęli prowadzić dochodzenie. Chodziło o kradzież pieniędzy i w związku z tym poszukiwali dwóch młodych mężczyzn. Byli oni podejrzewani o kradzież puszki z datkami. Poszukiwani się odnaleźli po publikacji wizerunku. Jednego na komisariat przyprowadził ojciec, a drugiego matka.

Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę, 23 stycznia, w jednym ze sklepów spożywczych na osiedlu Antoniuk. Jak przekazali białostoccy policjanci, weszło tam dwóch młodych mężczyzn, którzy ukradli puszkę z datkami. Datki były zbierane na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ale kradzież nie do końca się udała, ponieważ w sklepie był monitoring, na którego nagraniach uwieczniły się wizerunki dwójki poszukiwanych.

Z uwagi na to, że istnieje nakaz zakrywania twarzy, policjanci mieli utrudnione zadanie z ustaleniem sprawców kradzieży. Z tego względu zwrócili się do mediów z prośbą o pomoc i rozpowszechnienie wizerunków poszukiwanych. I bardzo szybko publikacja przyniosła efekty. Podejrzani zostali zidentyfikowani i trafili na komisariat. Jak się okazało, byli nieletni, a przyprowadzili ich sami rodzice.

- Dziękujemy za publikację wizerunku dwóch osób, które próbowaliśmy zidentyfikować w związku z kradzieżą puszki WOŚP z pieniędzmi. Okazało się, że obydwaj to 14-latkowie. Jednego zidentyfikował ojciec i przyprowadził do Komisariatu, drugiego zaś matka do Komendy Miejskiej. Teraz losem nastolatków zajmie się Sąd Rodzinny – przekazał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, podinsp. Tomasz Krupa.

Zachowanie nieletnich złodziei na pewno oceni sąd rodzinny, jak przekazał rzecznik podlaskiej Policji, ale z pewnością ocenią je również rodzice chłopaków, którzy w przeciwieństwie do swoich pociech, zachowali się odpowiedzialnie i sami przyprowadzili poszukiwanych nastolatków do komisariatu oraz Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Jest szansa, że na przyszłość będą już wiedzieć, że kradzież nie była dobrym pomysłem, niezależnie od tego, ile pieniędzy znajdowało się w puszce, jaka miała trafić na konta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)