O rozwoju inwestycji infrastrukturalnych w naszym województwie rozmawiali dziś politycy, przedsiębiorcy i przedstawiciele świata nauki. Pracowali tym samym nad strategią rozwoju naszego regionu, dzięki której miałby on szansę stać się najważniejszym ośrodkiem logistycznym na szlaku jedwabnym.
Marszałek Województwa Podlaskiego powołał „Zespół doradczy do opracowania założeń rozwoju inwestycji infrastrukturalnych”. Inicjatywa ta została zaakceptowana uchwałą przez Zarząd Województwa Podlaskiego w dniu 22 marca 2016 r. W jego skład weszli przedstawiciele samorządów, między innymi Prezydent Białegostoku, ale także przedsiębiorcy i pracownicy naukowi. Zespół ma opracować dalekosiężne plany związane z inwestycjami niezbędnymi do rozwoju infrastruktury transportowej.
- Zespół zajmuje się przewozami transportu towarowego, tak kolejowego, jak i drogowego. Głównie dotyczy to współpracy gospodarczej z państwem Białoruś. Ale musimy myśleć o kontaktach handlowych z Chinami i innymi państwami na Wschodzie i opracowujemy plany na kilka najbliższych lat – mówił dziś marszałek województwa podlaskiego, Jerzy Leszczyński.
Na spotkaniu obecny był także wojewoda podlaski. I chociaż nie wchodzi on oficjalnie w skład zespołu powołanego przez marszałka, to jak twierdzi – ważne jest aby przedstawiciel rządu w województwie podlaskim wiedział co się w nim dzieje i wspierał działania progospodarcze tam, gdzie ma takie możliwości. A takie możliwości ma. Przede wszystkim chodzi o rozwój i rozbudowę przejść granicznych.
- Moja obecność jest stąd, że wojewoda odpowiada za budowę, przebudowę i rozbudowę przejść granicznych. Odpowiada także za ich utrzymanie. I dobrze, że dziś rozmawiamy, bo widać, że współpraca się odbywa – powiedział wojewoda podlaski – Bohdan Paszkowski.
Na razie konkretów opracowano niewiele. Głównie nakreślono strategię. W zasadzie zespół też wiele nowego jeszcze nie wymyślił, ponieważ nadal priorytety to budowa S-19, czyli trasy Via Carpathia oraz trasy Rail Baltica, a w związku z tym rozbudowa sieci kolejowej. Bez tych elementów, nie staniemy się regionem atrakcyjnym ani dla Chińczyków, ani dla innych państw wschodnich. Podlasie, przy dobrym rozplanowaniu przebiegu tych tras, miałoby szansę stać się ważnym centrum przeładunkowym i logistycznym. Zaś rozbudowa przejść granicznych w Kuźnicy Białostockiej i Siemianówce dałyby szansę na stworzenie szerokich wrót do Unii Europejskiej.
Jak zapowiadał marszałek, od czegoś trzeba zacząć, a taki zespół, jaki właśnie utworzył ramy dla rozwoju całego regionu, będą konsekwentnie rozbudowywane podczas kolejnych spotkań. Więcej o tym, co ustalono i jaki jest głos przedsiębiorców w tej sprawie, napiszemy niebawem.
Komentarze opinie