Ze wstępnych policyjnych podsumowań wynika, że podczas upływającego wielkanocnego weekendu funkcjonariusze nie odnotowali poważniejszych zdarzeń kryminalnych. W tym czasie na drogach województwa doszło jednak do 6 wypadków, na skutek których 4 osoby straciły życie. Najtragiczniejszy, w wyniku którego zginęło 2 kierujących, miał miejsce w miniona sobotę.
Jak wskazują wstępne policyjne podsumowania od ubiegłej soboty do dzisiejszego wczesnego popołudnia na drogach województwa doszło do 6 wypadków, w wyniku których 4 osoby zginęły, a 8 zostało rannych. Najtragiczniejszy z nich miał miejsce już w sobotę około godziny 14.30.Wtedy to dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku poinformowany został o zdarzeniu, do którego doszło w miejscowości Sokołda. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci. Tam funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 45-letni kierowca fiata jechał od strony miejscowości Krynki w kierunku Supraśla. W pewnym momencie na prostym odcinku drogi mężczyzna zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka mitsubishi.
W wyniku wypadku, podczas którego doszło także do pożaru, siedzący za kierownicą lancera 62-latek zginął na miejscu, natomiast kierujący fiatem w ciężkim stanie został śmigłowcem przetransportowany do szpitala. Niestety, tam pomimo udzielonej pomocy lekarskiej, zmarł. Jak się okazało mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że drugi z kierowców nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Teraz przyczyny i dokładne okoliczności tragicznego zdarzenia ustalają policjanci z Białegostoku. Dodatkowo w trakcie mijającego weekendu mundurowi zatrzymali ponad 20 osób, które zdecydowały się usiąść za kierownicą pod wpływem alkoholu.
Natomiast w tym czasie funkcjonariusze nie odnotowali poważniejszych zdarzeń kryminalnych.
KMP/Pol
Komentarze opinie