
Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy zaatakowali nastolatka w autobusie. Uciekając z zamkniętego autobusu sprawcy ataku wybili szybę a poszkodowanemu nastolatkowi pomógł kierowca miejskiego autobusu. Napastnicy jednak zostali zatrzymani przez mundurowych kilka ulic dalej i trafili do policyjnego aresztu.
Późnym wieczorem do nastolatka jadącego autobusem komunikacji miejskiej dosiadło się dwóch młodych mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich uderzył go i zabrał mu telefon. Zainterweniował kierowca autobusu i powiadomił policjantów.
- Nastolatek wyszarpał swoją własność i uciekł na przód autobusu. Kierowca, chcąc zatrzymać napastników, zamknął przed nimi drzwi. Ci wybyli szybę i uciekli. Policjanci zatrzymali ich kilka ulic dalej, gdy siedzieli na przystanku autobusowym w centrum miasta – przekazało biuro prasowe podlaskiej Policji.
Sprawcami okazali się dwaj nastolatkowie, 18-latek i jego rok młodszy kolega. Napastnicy trafili następnie do policyjnego aresztu. Teraz policjanci ustalają zakres ich odpowiedzialności.
(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie