
Policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca powiatu siemiatyckiego, który zaatakował ratowników medycznych udzielających mu pomocy. Dodatkowo mężczyzna miał przy sobie narkotyki. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kiedy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności funkcjonariuszy publicznych oraz posiadania substancji psychotropowych. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Siemiatyccy policjanci otrzymali informację, że w jednej z miejscowości w gminie Drohiczyn mężczyzna zaatakował załogę ratownictwa medycznego. We wskazane w zgłoszeniu miejsce natychmiast ruszyli policjanci, którzy już w trakcie dojazdu zauważyli szarpiącego się z ratownikami medycznymi napastnika.
- Funkcjonariusze od razu zatrzymali nietrzeźwego agresora. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo, mundurowi znaleźli przy nim woreczek foliowy z białym proszkiem. Dalsze badania wykażą jakiego typu są to narkotyki – opisują służby prasowe podlaskiej Policji.
Policjanci ustalili, że Zespół Ratownictwa Medycznego został skierowany do nietrzeźwego mężczyzny leżącego przy posesji. Kiedy ratownicy próbowali udzielić mu pomocy, 35-latek zaczął wyzywać mężczyzn i stał się agresywny. Jednego z nich uderzył pięścią w głowę, a drugiego kopał w nogi.
Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych oraz posiadania substancji psychotropowych. Za te przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie