Reklama

Prace przy budowie dworca PKP idą pełną parą. Ma być gotowy za około rok

25/09/2019 15:40

Remont dworca PKP ma zakończyć się w drugiej połowie przyszłego roku. W tej chwili jest jeszcze dużo do zrobienia. Wnętrza są ogołocone ze wszystkiego, ale jak zapewnia wykonawca – całość prac idzie zgodnie z planem i pod czujnym okiem wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Dziennikarze zostali zaproszeni na teren budowy, która rozpoczęła się wiele miesięcy temu. Jako, że dworzec PKP w Białymstoku jest zabytkiem, więc wszystko musi przebiegać zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. Po zakończeniu wszystkich prac wnętrza mają przypominać te carskie, z XIX wieku, kiedy dworzec został wybudowany i oddany po raz pierwszy podróżnym do użytku. I choć na materiale filmowym, który widać poniżej, jeszcze niewiele przypomina o dawnym wyglądzie, to ma się zmienić. Bo w tej chwili przed wykonawcą inwestycji są najtrudniejsze prace, najbardziej drobiazgowe.

- Wystrój ścian wewnętrznych tej części obiektu zawiera w sobie pilastry, głowice, części sztukaterii oraz polichromii, które są w najbliższym czasie do wykonania. Również sufit w części zostanie wykonany bardzo ozdobny. Na tych belkach będzie zamontowany sufit podwieszany, gdzie będzie część sztukaterii wykonana, podzielona na takie pola, jakie widzimy tutaj w zarysie na tych belkach stalowych. Również posadzka nawiązująca do części historycznej obiektu, wykonana w formie szachownicy z pokazaniem przejść dla niepełnosprawnych, a także siedziska dla osób korzystających z dworca PKP – wyjaśniała Janina Chrzanowska, kierownik budowy.

Z tym, że dworzec musi też służyć współczesnym pasażerom. Dlatego też pojawią się udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, jakich do tej pory nie było. Jak zapewnia przedstawiciel inwestora ze spółki PKP, będzie to najwyższy standard wykonania i rozwiązań. Stąd też między innymi pojawią się przejścia podziemne na perony. Ale będą także nowoczesne rozwiązania informacyjne dla pasażerów.

- Głęboka modernizacja tego obiektu postępuje z zachowaniem wszelkich dbałości o detale zabytkowe i architektoniczne. Stopień zaawansowania prac jest duży, jesteśmy na ukończeniu inwestycji. W połowie przyszłego roku już będzie dworzec służył pasażerom – wyjaśniał Wojciech Zabłocki z Biura Inwestycji PKP S.A.

Prof. Małgorzata Dajnowicz, Wojewódzka Konserwator Zabytków poinformowała natomiast, że wystrój będzie nawiązywał do obiektu dworca z XIX w. A warto wiedzieć, że białostocki dworzec był oddany do użytku w 1862 r. Konserwator dodała, że w odtwarzaniu wystroju wykorzystano teraz istniejące materiały z kwerend w archiwach. A tam, gdzie brakowało materiałów źródłowych posiłkowano się innymi dokumentami z istniejących obiektów dworcowych. Identyczny obiekt był na przykład wybudowany w Pskowie.

- Posiadane materiały pozwalają odtworzyć pierwotny wystrój i charakter dworca w sposób bardzo rzetelny i nawiązujący do architektury XIX wieku – mówiła prof. Dajnowicz.

Białostocki dworzec jest jednym z wielu dworców w Polsce, które przechodzą zmiany. Koszt przebudowy naszego obiektu w raz z budową parking na około 200 miejsc powinien zamknąć się w kwocie około 31 milionów złotych. Znaczną część, bo aż 85 proc. kosztów tej inwestycji, pokryje finansowanie z programu Polska Wschodnia.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wuoz.bialystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do