Reklama

#Przedpiątek! Cenzura dalej działa, a w Białymstoku głupota goni głupotę i głupotą pogania

12/09/2020 10:36

Dzień dobry wszystkim. Jeśli myśleliście, że obowiązkowa cenzura minęła wraz z minioną epoką PRL, to mamy złe wieści. Jeśli myśleliście, że w urzędzie miejskim w Białymstoku są zatrudnieni specjaliści od czegoś, to mamy złe wieści. Jeśli myśleliście, że może w instytucjach podległych pod urząd miejski pracują specjaliści, to mamy złe wieści. I tym optymistycznym akcentem zaczynamy #Przedpiątek!

Już kilka odcinków temu mowa była o tym, że komentarze w programie #Przedpiątek będą tylko głupsze. Tyle tylko, że te głupie komentarze pojawiają się wyłącznie z jednej przyczyny. Docierają do nas bowiem tak głupie informacje, że nie da się ich komentować mądrze. Bo jak mądrze komentować głupotę? No jak? Jest to niewykonalne. Dlatego w tym odcinku dowiecie się jak prezes PZPN Zbigniew Boniek próbował zamknąć usta dziennikarzom do tego stopnia, że mówi o nim dziś cała Polska. Ale jeszcze głupsze jest to, że pomagał mu w tym sędzia, który wydał orzeczenie tak kuriozalne, że nawet sądy w PRL takich głupot nie orzekały.

Poza tym w dzisiejszym programie będzie sporo uwagi poświęconej tematom lokalnym. Budżetowi Obywatelskiemu, bo będziemy mogli niebawem głosować na wybrane projekty. Ale są też i takie projekty, na które nie będzie można zagłosować. Dlaczego? Dowiecie się z nagrania. Tak samo jak dowiecie się, a w zasadzie nie dowiecie się, dlaczego nic nie wiadomo w sprawie Lotniska Krywlany, które jest paskiem startowym. Bo zastępca prezydenta Białegostoku Adam Musiuk postanowił rozmawiać z mieszkańcami o niczym. A dokładniej o tym, o czym mieszkańcy chcieli rozmawiać przed pewnymi decyzjami, a nie po nich. Bo po tych decyzjach dialog nikogo już nie będzie interesował. Gdyż nie będzie w zasadzie przedmiotu rozmowy.

Kilka słów komentarza pojawi się w związku z tak zwaną kulturą wysoką lub niską – w zależności od tego, kto jest odbiorcą, a która zagościła w ponoć gościnne progi Galerii Arsenał. Tytuł pewnej instalacji, tak zwanej artystycznej, stał się z kolei powodem, dla której nie wypikaliśmy wulgaryzmów, jakie pojawiają się w nagraniu. Zatem nie jest to nasze zamierzone dzieło. Nie mamy bowiem uprawnień do zmiany tytułu być może epokowego dzieła, jakim jest „Nóż w piździe”.

Przed obejrzeniem programu przypominamy, że #Przedpiątek, w którym autorskim komentarzem opisywana jest nasza rzeczywistość, jest on przede wszystkim dla ludzi znających znaczenie słowa sarkazm. Na koniec jeszcze raz zwracamy się z prośbą do naszych czytelników i widzów. Prosimy o to, aby napisali nam w komentarzach, czy lepiej jest, kiedy jest jeden program dłuższy, tak jak dziś i w poprzednich odcinkach, czy może lepiej, kiedy rozbijemy to na dwa krótsze i opublikujemy w różnych dniach w ciągu tygodnia. Swoje opinie możecie także przesyłać na nasz adres mailowy: [email protected].

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do