#Przedpiątek! Opozycja i jej lider pilnie poszukiwani. W Białymstoku objawił się Tadko muzykant

W świątecznej, albo przypominającej świąteczną scenerii, spotykamy się w programie #Przedpiątek!, w którym omawiamy różne ciekawe wydarzenia, choć nie zawsze są one ważne. Bo z tą wagą i powagą jest tak, że w przestrzeni publiczno – medialnej jest jej coraz mniej. Zatem chyba już wszyscy przyzwyczaili się do tego, że politycy i inne postaci zajmują nasze głowy byle czym, aby tylko zaistnieć. I w tym tygodniu taki też jest #Przedpiątek!

Wzorem amerykańskiego Dzikiego Zachodu w Polsce powinny się pojawić plakaty z wyznaczoną nagrodą dla tego, kto znajdzie w kraju nad Wisłą lidera opozycji. Od dłuższego czasu bowiem opozycyjne partie nie tylko nie mają do zaproponowania Polakom niczego sensownego, bo przede wszystkim nie mają nikogo, kto mógłby jawić się jako lider tego niczego. Ale może to jest powód, dla którego lidera nie ma, skoro wszystkie partie, ruchy i organizacje opozycyjne wzięte razem do kupy, nie mają do zaoferowania Polakom kompletnie nic. To tylko jeden z tematów, który poruszany będzie na łamach programu #Przedpiątek!

Będzie dziś trochę spraw lokalnych, bo może nie wszyscy wiedzą, ale w grodzie nad Białą objawił się nam niedawno Tadko Muzykant. Też miał trudności związane z rozwijaniem swojego talentu, bo – choć nie z biedy, a może i z biedy – zdolności muzycznych nie mógł do końca zaprezentować tak jak chciał, gdyż z Białegostoku, czyli stąd, zniknął prąd. No, może nie z całego miasta, ale akurat z tych części, które były potrzebne do okazania wszystkim i całemu światu upodobań muzycznych i talentu Tadko Muzykanta.

Dziś też poruszamy temat więziennego LGBT, które nie może się doczekać, aby zapoznać z sytuacją wielkiego obrońcę LGBT. Temat pojawił się, a być może i częściowo powrócił, w związku z innym działaczem podziemia opozycyjnego. Okazało się, że musi wrócić do kraju z uchodźstwa, bo inny kraj, który niedawno twierdził, że w Polsce jest źle, niedobrze, ludzie umierają, a poza tym tu jest sama dżuma i brak sprawiedliwości, to jednak wszystko jest już dobrze i może wracać. Temat rozwijamy szerzej w komentarzu.

Będzie poruszonych także kilka innych kwestii, ale tego już tu zdradzać nie będziemy, tylko zapraszamy do odpalenia sobie enterka play na górze strony i już można delektować się mało wybrednymi czy wyszukanymi słowami, które stanowią komentarze do tego co działo się w ostatnich dniach w Polsce, w Białymstoku i na świecie. A jeśli komuś jest jeszcze mało, mamy bonusik. Znajdziecie go w linku poniżej. A na kolejną porcję komentarzy zapraszamy za tydzień.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)