
Skoro przyszedł czwartek, to znaczy, że jest i #Przedpiątek. Zła wiadomość jest taka, że to ostatni program #Przedpiątek! Dobra informacja jest z kolei taka, że ostatni w tym miesiącu, bo za tydzień będzie już nowy miesiąc i pewnie sporo innych rzeczy pojawi się do skomentowania.
Ale pewnie programu #Przedpiątek! w ogóle by nie było na naszych łamach, gdyby nie ilość absurdów w życiu publicznym czy społecznym, które z każdym tygodniem nawarstwiają się coraz bardziej. Czy gdzieś jest granica tego szaleństwa? Wydaje się, że takiej granicy na ten moment nawet nie widać. Co nieszczególnie już komukolwiek przeszkadza. Przynajmniej do czasu, dopóki dany absurd nie zacznie dotykać zainteresowanych osobiście. Tak, jak na przykład bardzo nielicznych już tak zwanych konserwatystów w Platformie Obywatelskiej.
Bo co przytomniejsi, kiedy sami nie zostali wycięci w pień już lata temu i z jakiegoś powodu zostali w tej partii, odeszli później z niej już sami. Widząc jak partia mocno skręciła w lewo, ostatnio przebijając nawet w pomysłach najprawdziwszych komunistów z PRL, którzy tworzyli prawo aborcyjne w ówczesnej Polsce. Dacie wiarę, że w czasie głębokiej komuny, bo jeszcze na początku lat 50-tych ubiegłego wieku, prawo do aborcji było bardziej restrykcyjne od tego, co obecnie zaproponowała PO? A jednak! W każdym razie na tym tle ilość działaczy partyjnych tej formacji już zaczęła się zmniejszać i jak tak dalej pójdzie, może się okazać, że albo nie będzie już kogo wystawiać na listy, albo nazwiska polityków PO zobaczymy wyłącznie na listach w partii Szymona Hołowni.
Niezależnie od tego, na całym świecie zachodnim, od dłuższego czasu trwa nieustający konkurs na największą ofiarę losu. Konkurs dotarł także do Polski i na tym polu objawiło się nam kilka takich osobopostaci, które dzielnie konkurują o palmę pierwszeństwa. Ostatnio do nagrody głównej swój akces złożyła postać damsko – męska, która była do tego stopnia prześladowana, ale to do tego stopnia, że musiała sobie to prześladowanie wymyślić. O tym szerzej mówimy w najnowszym wydaniu programu #Przedpiątek.
Choć nie jest to jedyny absurd, który uznaliśmy za ciekawy do skomentowania. I trochę takich komentarzy jeszcze będzie, ponieważ ich ilość zaczęła się gwałtownie namnażać. Normalnie jakaś epidemia. Ciekawe, czy i kiedy jakaś firma wynajdzie szczepionki na lewackie absurdy, bo terapia już niestety padła, nie dając rady z tym zagadnieniem tradycyjnymi metodami.
Tytułem wprowadzenia to tyle powinno wystarczyć, bo resztę, czyli ponad pół godziny świeżutkiego szkalunku, można sobie odpalić na górze naszej strony internetowej. Wiecie co robić. Enterek play i pojechali z tym koksem. A my widzimy się z wami za tydzień, jeśli do tego czasu wytrzymamy psychicznie i fizycznie.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie