#Przedpiątek! Rząd w walce z epidemią posunął się aż do szczepień. Warszawa daleko za Białymstokiem

I wystarczyło zaledwie dwa – trzy dni, a człowiek już o świętach Wielkanocnych ledwie pamięta. Politycy, ale zresztą nie tylko politycy, bo także ci, którzy usiłują wcielać się w rolę jakichś tam sił politycznych, nie dadzą pooddychać lub pożyć po prostu świąteczną atmosferą odrobinę dłużej. Dlatego powstał między innymi kolejny, długi odcinek programu #Przedpiątek!

Nie ma lekko, bo jeszcze na chwilę przed świętami i także w święta Wielkanocne niektórzy postanowili przypomnieć o swoim istnieniu. Ale jak to często bywa, przypomnieli w mało inteligentny sposób. Przecież współcześnie nie trzeba wcale mieć czegokolwiek mądrego do powiedzenia, bo ważne, aby się niosło. I tak się właśnie niosło, to co tuż przed świętami Wielkanocnymi napisał Strajk Kobiet, a także czym pochwalił się niedawny kandydat na prezydenta Polski, a obecnie aspirujący do roli premiera naszego biednego kraju.

Przy okazji tak się zastanawiamy. Dlaczego organizacja nazywa się Strajk Kobiet, skoro reprezentuje głównie jakieś osobniki kobietopodobne, np. te z macicami, jak też reprezentuje głównie wszelki przekrój środowisk LGBT z dalszymi literkami, ale na pewno nie kobiety w zwyczajowym rozumieniu tego słowa? Chociaż może zastanawianie się nie ma sensu w tym przypadku, podobnie jak ocena Kościoła Katolickiego wyrażona przez osobopostacie tworzące Strajk Kobiet. O tym powiemy nieco szerzej w programie  #Przedpiątek! Jak również o tym, dlaczego ponad 40-letni facet, który chce przejąć kierowanie ponad 38-milionowym państwem, cieszy się z dyplomu dzielnego pacjenta jak czterolatek.

W dzisiejszym programie #Przedpiątek! słów kilka padnie w kontekście spraw lokalnych. Bo okazało się, że są urzędy dobre i nie dobre. To znaczy są budynki urzędowe do remontu dobre i są takie budynki urzędowe, których remontować nie trzeba, bo to złe. Ale, żeby było jeszcze ciekawiej, to w tym wszystkim okazało się, że Warszawa pod względem pewnych rozwiązań w transporcie zbiorowym, jest daleko w tyle za Białymstokiem. O jakąś dekadę.

Wspomnimy również zmarłego kilka dni temu Krzysztofa Krawczyka i powiemy, dlaczego był wielkim artystą. Podamy nieco inne argumenty za tym właśnie, niż padały w ostatnich dniach na łamach wszelkich mediów i portali społecznościowych. W programie #Przedpiątek odniesiemy się jeszcze do Soku z Buraka, przed którym rysują się czarne chmury – wbrew pozorom, jak też i o tym, dlaczego Platforma Obywatelska ponownie postanowiła przypomnieć, że reprezentuje w Polsce interesy niemieckie, a Polskę i Polaków ma gdzieś w okolicy końcówki okrężnicy.

To tylko niewielki skrót tego, o czym można będzie posłuchać i obejrzeć w ponad 40-minutowym nagraniu programu #Przedpiątek! Jest ono dostępne na górze naszej strony internetowej, więc zachęcamy do wciśnięcia guziczka „enterek play” i gotowe.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)