Napisy „Bóg, Honor, Ojczyzna” oraz umieszczenie korony na głowie orła na pomniku Bohaterów Ziemi Białostockiej były wykonane przez nieświadome przestępstwa osoby. Skoro nie wiedziały, że mogą naruszać prawa autorskie, to przestępstwa nie było. Sprawę umorzono.
Białostocka prokuratura twierdzi, że osoby, które dodały napisy do pomnika wcześniej zasięgnęły opinii prawnika, który utwierdził je w przekonaniu, że niczyje prawa naruszone nie będą. Blisko dwa lata trwało postępowanie w tej sprawie. Wcześniej prezydent miasta także nie widział problemu w samowolnym umieszczeniu napisów i korony na głowie orła.
Tymczasem zdaniem prokuratury doszło do złamania przepisów Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Jednak z uwagi na to, że osoby, które dopuściły się tego czynu nie miały świadomości łamania prawa doszło do usprawiedliwionej nieświadomości bezprawności czynu.
Komentarze opinie