Reklama

Rosjanie zestrzelili bombowiec i pochwalili się tym w mediach. Potem się zorientowali, że to ich bombowiec

28/07/2022 10:32

Nie są to doniesienia z planu filmowego „Allo ’Allo!”, ani z planu filmowego innej komedii o tematyce wojennej. Tego rodzaju informacje docierają niemal każdego dnia od początku napaści Rosji na Ukrainę i co ważniejsze, są prawdziwe. Jedną z ostatnich jest ta, jak Rosjanie pochwalili się w mediach społecznościowych zestrzeleniem bombowca, a dopiero później zorientowali się, że zestrzelili własny samolot.

To, że rosyjscy żołnierze bywają zalani w trupa na polu walki i kiedy akurat nie walczą, nie jest żadną tajemnicą i chyba też mało kogo dziwi. W końcu pijaństwo i degeneracja to znak rozpoznawczy żołnierzy rosyjskich od ponad wieku i dłużej. I do dziś akurat to nie uległo zmianie. Stan upojenia alkoholowego już w trakcie wojny na Ukrainie powodował nie tylko zniszczenia i bandyckie zachowania wobec infrastruktury i ludności Ukrainy, ale powodował też straty w ludziach i sprzęcie po stronie rosyjskiej. Informowaliśmy na naszych łamach, że Rosjanie atakowali swoje własne jednostki, niszczyli czołgi, zabijali też własnych żołnierzy.

Ostatnio znów wykonali popisowy numer zarówno w sferze militarnej, jak i propagandowej. Rosyjskie kanały propagandowe na platformie Telegram opublikowały bowiem filmiki oraz zdjęcia  zgliszcz po pożarze samolotu. Na rosyjskich kanałach można było przeczytać: „Zestrzeliliśmy” – wobec widoku zniszczonego, zestrzelonego bombowca. Z tym, że na tym samym nagraniu i filmikach było widać napis: „Siły Powietrzno-Kosmiczne Rosji”.

Operator mówi na początku nagrania, że zniszczyli ukraiński samolot, ale wyraźnie widać, że znajduje się tam napis „Siły Powietrzno-Kosmiczne Rosji” – taką treść z kolei przekazał serwis InformNapalm.

Ten serwis to wywodząca się z Ukrainy międzynarodowa grupa niezależnych dziennikarzy, wolontariuszy i hakerów walczących z putinowską propagandą. Samo zestrzelenie samolotu miało mieć miejsce pod Ałczewskiem, w samozwańczej Ługańskiej Republice Ludowej na wschodzie Ukrainy. Informację o takim zdarzeniu potwierdził też rzecznik administracji obwodu odeskiego Serhij Bratczuk.

W każdym razie, na stronach serwisu InformNapalm również pojawiły się screeny z czata, na którym internauci zwracali uwagę propagandystom, że nie mają czym się chwalić, skoro zestrzelili swój własny samolot. Zabrakło tylko dopisku: „Jeszcze jeden”.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ GeneralStaffUA)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do