Reklama

Solidnie śniegiem będzie sypać do jutra

08/02/2021 10:35

Tak jak zapowiadaliśmy już kilka dni temu, do województwa podlaskiego, w tym do Białegostoku, znów nadciąga potężna śnieżyca. Jeszcze dziś rano w południowo – wschodnich województwach Polski zima pokazała swoje potężne oblicze. Zawieje i zamiecie śnieżne powodowały istny paraliż.

Z kolei paraliż w Białymstoku i części miast naszego regionu mamy już od ponad pół miesiąca. Szczególnie w Białymstoku, gdzie drogi są skute lodem. Tylko niektóre główne ulice zostały jako tako oczyszczone z lodu, choć miejscami jest go w takich warstwach, że nie ma szans na hamowanie żadnym sposobem. W tym miejscu uczulamy szczególnie pieszych, aby nie wchodzili gwałtownie na jezdnię. Bo auto, jadąc nawet z prędkością 20 km na godzinę, nie zahamuje na lodzie.

Komunikaty ostrzegawcze zaczęły docierać na redakcyjne skrzynki mailowe już od godziny 4.00 rano. Informowały o tym co nas czekać będzie dziś po południu, a także przez całą noc, do rana. A czekać nas będzie kolejny duży opad właśnie śniegu i dodatkowo mocno ujemne temperatury. Minionej nocy mieliśmy w regionie kilka miejscowości, gdzie słupki rtęci przekroczyły -15 stopni Celsjusza.

W województwie podlaskim najniższe zanotowane temperatury dzisiejszej nocy to: -19,4°C Różanystok, -17,9°C Suwałki, -17,3°C Biebrza, -16,3°C Marianowo, -16,2°C Supraśl, -16,1°C Białystok, -15,6°C Jabłonowo-Wypychy. Na południu temperatura też mogła być blisko -15°C” – przekazała Karolina Kierklo z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych – Wydział w Białymstoku.

Aktualnie na termometrach w Białymstoku jest około 10 stopni na minusie. Ale temperatura do późnych godzin wieczornych będzie się nieznacznie zwiększać i wynieść może około godz. 22.00 tylko 8 stopni poniżej zera. We wtorek nad ranem znów zobaczymy około -10 stopni mrozu, choć odczuwalny chłód – jak wskazują synoptycy – może oscylować w okolicach nawet -16 stopni.

Jak będzie ze śniegiem? Źle. A nawet bardzo źle. Choć zostały skorygowane prognozy z dnia poprzedniego, to nadal jest możliwe, że spadnie go powyżej 15 centymetrów. A być może więcej. Wszystko zależy od tego jak chmura z opadami będzie się przemieszczała dalej na północ i północny wschód. W każdym razie śnieg ma padać przez całą noc i w zasadzie z niewielkimi przerwami aż do wtorku późnego do wieczora. Być może dopiero jutro około godz. 20.00 sytuacja z opadami zacznie się normalizować. Ale pozostaje pytanie, kto to będzie odśnieżał, czym i jak, skoro od dawna wiadomo, że nie ma sprzętu, soli, ani wystarczającej liczby ludzi.

Jeśli już jesteście przerażeni, to niestety musimy dodać, że śnieg będzie padał znów od czwartku, z różnym natężeniem, jeszcze co najmniej do 23 lutego. Na dodatek przy wciąż ujemnych temperaturach. Nie ma więc żadnych szans, że natura pomoże się go pozbyć z dróg i chodników. W tej sytuacji można chyba tylko liczyć na cud, albo informację, że ze śniegiem pójdzie walczyć każdy żywy mieszkaniec Białegostoku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do