Reklama

Sprawca zniszczenia elewacji Pałacu Branickich wciąż poza zasięgiem śledczych

30/11/2020 10:36

Zrozumienia dla aktów wandalizmu chyba nie ma nikt. Ale zdarza się, że bardzo trudno jest ustalić sprawców, którzy często kierowani chwilowym odruchem niszczą czyjeś prywatne, bądź wspólne mienie. I tak jest w przypadku wandali, którzy zniszczyli elewację ogrodzenia Pałacu Branickich pod koniec października tego roku.

Wandal to człowiek umyślnie lub bezmyślnie niszczący czyjąś lub wspólną własność, zwłaszcza dobra kulturalne. Bywa, że akty wandalizmu są dokonywane w trakcie upojenia alkoholowego lub kiedy osoba dokonująca zniszczeń znajduje się pod wpływem środków odurzających. W jakim stanie znajdował się wandal lub wandale, którzy pod koniec października tego roku zniszczyli elewację ogrodzenia zabytkowego Pałacu Branickich, tego nie wiadomo. Śledczy z Białegostoku wciąż poszukują sprawców tego czynu.

Przypominamy, że w nocy z 26 na 27 października 2020 roku, po kolejnej serii protestów aborcyjnych w Białymstoku, na ogrodzeniu Pałacu Branickich pojawiły się bazgroły. Charakterystyczne dla tych grup osób, które niszczyły w całym kraju wiele obiektów. Od podobnych zachowań wandalskich nie ustrzegły się ani świątynie katolickie, ani elewacje różnych budynków, mury, jezdnie, ogrodzenia, a nawet budynki urzędowe – jak miało to miejsce między innymi w Gdańsku. Bezmyślni wandale bazgrali sprayem numer telefonu do organizacji zwanej Aborcyjny Dream Team, strzałki, pioruny oraz inne symbole protestów aborcyjnych. W Białymstoku oprócz bazgrołów widocznych na zdjęciu, przyczepiano kartony do bramy dawnej siedziby Archiwum Państwowego, siedziby Kurii Arcybiskupiej, a także wokół kościołów. Największy jednak niesmak wzbudziło zniszczenie elewacji ogrodzenia najpiękniejszego zabytku w mieście.

- Odnośnie zniszczenia elewacji ogrodzenia Pałacu Branickich. Na tę chwilę nikt do tej sprawy nie został zatrzymany. Czynności są w toku – przekazała w odpowiedzi na pytanie naszej redakcji, niespełna tydzień temu, młodszy aspirant Katarzyna Zarzecka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Oprócz tego postępowania, Policja jeszcze próbuje ustalić okoliczności oraz ewentualnych winnych pożaru, do którego doszło kilka dni wcześniej, przed zniszczeniem elewacji ogrodzenia Pałacu Branickich, na wejściu do budynku, w którym siedzibę ma podlaskie Prawo i Sprawiedliwość. Wiadomo też, że śledczy mają pełne ręce roboty w związku z licznymi groźbami karalnymi, które pojawiły się w internecie pod adresem pracowników biura PiS w Białymstoku.

Elewacja ogrodzenia Pałacu Branickich została jeszcze pod koniec października oczyszczona z namalowanych tam bazgrołów. Koszty sprzątania ponieśli wszyscy mieszkańcy stolicy Podlasia, bo to z pieniędzy podatników służby miejskie posprzątały przestrzeń publiczną po wandalach.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do