Reklama

Strażakom pracy nie ubywa

Fakty Białystok

01/03/2019 18:12

W ubiegłym, 2018 roku, średnio co 6 godz. i 52 minuty na terenie powiatu białostockiego dochodziło do pożaru. W Gminie Supraśl strażacy wyjeżdżali 127 razy: 62 – do pożarów i 44 do innych zdarzeń. Niestety, aż 21 wezwań okazało się być fałszywym alarmem.

Według sprawozdania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku w minionym roku ogólna liczba zdarzeń na terenie Białegostoku i powiatu białostockiego wyniosła 3177 i tą liczbą zdarzeń zamknąć się rok 2018. W stosunku do roku 2017 liczba ta wzrosła o 171 zdarzeń, czyli 5,7 %.

Przyczyną większości pożarów (632) były podpalenia. Śmierć w nich poniosło łącznie siedem osób, a aż 57 zostało rannych.

W tzw. miejscowych zagrożeniach tj. np. nietypowe zachowanie zwierząt, nieumyślne działanie człowieka, niezachowanie zasad bezpieczeństwa środków transportu, zdarzenia wywołane warunkami atmosferycznymi itp. aż 32 osoby zmarły a 556 zostało rannych. Przyczyną 459 zdarzeń było niezachowanie zasad bezpieczeństwa transportu.

Dane pochodzą ze Sprawozdania z realizacji celów i kierunków działania KSRG i ochrony przeciwpożarowej na terenie działania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku w 2018 roku , Białystok, luty 2019.

(Źródło: UM w Supraślu/ oprac. Cezarion/ Foto: OSP Wasilków)