Reklama

Świat bez granic to droga donikąd

12/08/2024 15:36

Jak wyglądać może świat kompletnie bez granic widać obecnie w tych państwach, w których dochodzi do zamieszek. Ale i tu nawet są granice wbrew pozorom. Granice kulturowe, religijne i tożsamościowe. Zachodnim elitom nie przyszło do głowy, do czego może prowadzić bezwiedne realizowanie utopijnych polityk. O tym dziś moje słowo po niedzieli.

Antyimigracyjne protesty przetoczyły się przez Wielką Brytanię, ale ludzie przeciwko nielegalnym migrantom protestowali także w Irlandii. To efekt kompletnie nieodpowiedzialnej polityki migracyjnej realizowanej dziś przez cały czas przez państwa zachodnie Unii Europejskiej, ale także przez USA, Kanadę czy odległą Australię. Nikt nie kwapi się niestety, aby zatrzymać to szaleństwo. Ale co gorsza, nikt nie wie, jak to zmienić, aby żyło się spokojniej.

Sytuacja jest poważna, ponieważ cudzoziemców jest w Europie coraz więcej. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby chcieli się oni integrować i przyjmować styl życia, jaki mają ustalony od setek lat w państwie przyjmującym. Tak się niestety nie dzieje, o czym wiadomo jest od bardzo wielu lat. Tymczasem to właśnie rdzenni obywatele między innymi Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec czy Hiszpanii coraz bardziej czują się nie gospodarzami, a właściwie nie wiadomo kim. Nie mogą nie tylko czuć się bezpiecznie we własnym kraju, ale na dodatek nie mogą wypowiadać się tak, aby wyrazić co naprawdę czują i myślą.

Skandalem jest, że brytyjskie władze wysłały policjantów na ulice, aby powstrzymywali protestujących przed wyrażaniem ich zdania. Policjanci otrzymali polecenie chronić cudzoziemców, którzy na ulice wyszli z maczetami, nożami i stwarzają realne zagrożenie dla życia i zdrowia tych, którym nie podoba się agresja ze strony przybyszów. To jest przecież droga donikąd.

Od lat niestety politycy wydają się mniej zwracać uwagę na potrzeby obywateli własnych państw, a więcej uwagi poświęcają przybyszom. Bo podejmują decyzje takie, aby bardziej przypodobać się unijnym elitom, myślącym – albo raczej nie myślącym realnie. Jesteśmy zmuszani do myślenia i wychowywania się w stylu bez granic. Odbiera się nam prawo do stanowienia o sobie, a także obrony naszych wartości. Wpaja się inne wartości, które w rzeczywistości są antywartościami, o które nikt normalny walczył nie będzie.

Ale walczyć będą ci, którym na każdym kroku się ustępuje. Zapraszam do obejrzenia i wysłuchania mojego najnowszego słowa po niedzieli. Proszę także o podzielenie się komentarzem w tej sprawie.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Aktualizacja: 16/08/2024 05:15
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do