
Jeszcze w miniony wtorek zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki podniósł larum w mediach społecznościowych. Bo na stadion miejski przyjechali z wizytacją urzędnicy od wojewody podlaskiego. Sprawdzali czy uda się tam zorganizować szpital polowy. I kiedy ci urzędnicy sprawdzali też inne miejsca, przy okazji wyszło na jaw, gdzie zdrowie i życie mieszkańców mają władze Białegostoku.
Na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego minister zdrowia wydał polecenie dalej – wojewodom, którzy są przedstawicielami rządu w danym województwie. Wszyscy mają znaleźć lokalizacje w miastach wojewódzkich, w których można byłoby utworzyć tymczasowe szpitale polowe. Chorych na COVID-19 i zakażonych koronawirusem, którzy wymagają specjalistycznej opieki medycznej, przybywa bowiem z każdym dniem. W niektórych szpitalach nie ma już miejsc i pacjenci przewożeni są do tych miast, gdzie jeszcze są miejsca w szpitalach.
Zgodnie z wytycznymi ministerstwa zdrowia, szpitale polowe powinny być organizowane w pustych budynkach szpitalnych oraz w halach wystawowych. Tymczasem w Białymstoku jest ciężko o jedno, a drugiego zwyczajnie nie ma. Od ponad 14 lat nie udało się wybudować hali widowiskowej. W związku z tym urzędnicy wojewody wizytowali w Białymstoku kilka miejsc, w których taki tymczasowy szpital można byłoby urządzić. Jednym z nich był stadion miejski w Białymstoku. I chwilę później zastępca prezydenta Białegostoku wrzucił do sieci społecznościowej kompletnie absurdalny wpis.
„Mecze @Jagiellonia1920 „u siebie” zagrożone!! Dziś @Stadion_Bstok wizytowali z zaskoczenia przedstawiciele @PodlaskiUW, w celu przekształcenia tego obiektu w szpital połowy. Może to oznaczać granie spotkań przez Jagę... na stadionie @LegiaWarszawa” – napisał na swoim profilu na twitterze Rafał Rudnicki.
Mecze @Jagiellonia1920 „u siebie” zagrożone‼️ Dziś @Stadion_Bstok wizytowali z zaskoczenia przedstawiciele @PodlaskiUW, w celu przekształcenia tego obiektu w szpital połowy. Może to oznaczać granie spotkań przez Jagę... na stadionie @LegiaWarszawa????
— Rafał Rudnicki (@rafalrudnicki) October 20, 2020
Pomijając już fakt, że żadna decyzja odnośnie tworzenia szpitala polowego na stadionie miejskim nie zapadła, a Jagiellonia na pewno nie będzie grała swoich meczów na stadionie Legii, bo ma swój obiekt w Białymstoku przy ulicy Elewatorskiej, to ta sytuacja pokazała dobitnie gdzie ma mieszkańców Białegostoku zastępca prezydenta, ale i prezydent Białegostoku. Bo on również zabrał w tej sprawie głos na twitterze.
„Wczoraj na nardzie pan wojewoda nic o tym nie wspominał, z obiektów poza szpitalnych wymienił tylko halę sportową Uniwersytetu Medycznego. Czyżby nadgorliwość @PodlaskiUW?” – napisał Tadeusz Truskolaski na swoim profilu.
Wczoraj na nardzie pan wojewoda nic o tym nie wspominał, z obiektów poza szpitalnych wymienił tylko halę sportową Uniwersytetu Medycznego. Czyżby nadgorliwość @PodlaskiUW ? https://t.co/gKq85L4jGn
— Tadeusz Truskolaski (@TTruskolaski) October 20, 2020
Tymczasem z tych wpisów jasno wynika, że ani prezydent Truskolaski, ani jego zastępca Rafał Rudnicki, nie pomyśleli, że w sytuacji zagrożenia życia ludzi zachowali się kompletnie nieodpowiedzialnie. Ani jeden, ani drugi nie wyraził troski o zdrowie oraz życie osób chorych i zakażonych, których przybywa w szczególności w Białymstoku z każdym dniem, bo martwili się o ewentualną nadgorliwość wojewody podlaskiego – to Tadeusz Truskolaski. Zaś Rafał Rudnicki przejmował się meczami Jagiellonii na dodatek bez publiczności. Choć jeszcze całkiem niedawno Jagiellonią nie przejmował się do tego stopnia, że władze klubu rozważały zerwanie współpracy i rezygnację z wynajmowania stadionu miejskiego w ogóle, bo pojawił się pomysł rozgrywania meczów na swoim obiekcie przy Elewatorskiej. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Takie wpisy, które komentowali w dużej mierze kibice piłkarscy, pokazały jednak oprócz jednoznacznie fejkowego ich charakteru, kompletny brak zainteresowania władz miasta ratowaniem życia mieszkańców Białegostoku wobec epidemii, z którą zmaga się od miesięcy praktycznie cały świat. Co powinno być w zasadzie dyskwalifikacją takich polityków z życia publicznego na zawsze.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie