Tommy Emmanuel to bezsprzecznie jeden z najbardziej utalentowanych artystów naszych czasów (Jim Ohlschmidt, Acoustic Guitar Magazine), (…) gitara przestaje być zwykłą gitarą w niezwykłych rękach Emmanuela (Mike Joyce, The Washington Post), Australijczyk, rocznik 1955. Najlepszy gitarzysta akustyczny na świecie. Mistrz technik fingerstyle, slapping i „Travis picking”. Człowiek-orkiestra, genialny wirtuoz-samouk, oddany muzyce duszą i sercem.
Jego twórczość to 40 lat „wygranych” na gitarowych strunach, ponad 20 albumów nagranych solo, w duetach i w zespołach. Artysta łączy style muzyczne country, bluegrass, jazz, blues, pop, flamenco, muzykę klasyczną i etno Aborygenów.
Po gitarę Tommy sięgnął w wieku 4 lat, 2 lata później grał już w rodzinnym zespole, by jako 10-latek objechać Australię z trasą koncertową. Nie uczył się w szkole muzycznej, obce są mu nuty i tabulatury.
Swoją pasją, umiejętnościami i radością z gry na gitarze oraz miłością do muzyki dzieli się z gitarzystami i fanami z całego świata podczas niezliczonych tournées. Po ukazaniu się w 2001 roku jego pierwszego solowego albumu „Only” stał się tak popularny, że od tego czasu daje blisko trzysta koncertów rocznie.
Dwukrotnie nominowany do Nagrody Grammy, wielokrotnie nagradzany przez sztandarowe profesjonalne magazyny jak „Guitar Player Magazine”, „Acoustic Guitar Magazine” czy „Rolling Stone”. Australijski Ambasador Muzyki, odznaczony Orderem Australii, min. za wkład w rozwój kultury muzycznej kraju. Występował z takimi zespołami jak Air Supply, Dragon czy Man at Work. Autor niezliczonych dżingli i popularnych melodii. Ze swoim bratem, dał pamiętny popis gitarowej magii w trakcie ceremonii zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Sydney.
(4 grudnia, czwartek – Białystok – Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki)
Komentarze opinie