Trzech Irakijczyków skarży do sądu decyzję Komendanta Straży Granicznej

To będzie pierwsza taka sprawa. Rozpozna ją Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku na początku lutego. Trzech Irakijczyków bowiem nie zgodziło się z decyzją Straży Granicznej, która na mocy rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji zawróciła ich na linię granicy.

Wojewódzki Sąd Administracyjny na początku lutego zajmie się sprawą trzech obywateli Iraku. Nie zgadzają się oni z wydaną decyzją Straży Granicznej, która została podjęta na mocy rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Na mocy tej decyzji Irakijczycy, już po przekroczeniu granicy z Polską we wrześniu ubiegłego roku, zostali zawróceni z powrotem na linię granicy z Białorusią.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku, ustami rzeczniczki Małgorzaty Dziemianowicz wyjaśnia, że cudzoziemcy nie tylko nie zgadzają się z decyzją Komendanta Straży Granicznej, ale uważają, że do Polski dostali się legalnie i tym samym ich pobyt w Polsce był legalny. Swoje stanowisko argumentują tym, że przed zawróceniem ich na linię granicy i otrzymaniem postanowienia, wnosili o możliwość złożenia wniosku o ochronę międzynarodową w Polsce.

- Tym samym, ich zdaniem, powinni otrzymać możliwość pozostania w Polsce do czasu rozpoznania ich wniosku, a nie cofnięci na Białoruś – poinformowała rzecznik Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Małgorzata Dziemianowicz.

Wszystkich trzech obywateli Iraku reprezentuje w tym postępowaniu Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która podziela stanowisko skarżących. To będzie pierwsza tego rodzaju sprawa, którą zajmie się sąd. Dotąd nie było bowiem skarg składanych przez migrantów do sądu na decyzje wydawane przez Straż Graniczną. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku rozpatrzy sprawę trzech obywateli Iraku w dniu 8 lutego 2022 roku.

W całym minionym roku do Polski usiłowało przedostać się blisko 40 tys. cudzoziemców z terytorium Białorusi. Zdecydowana większość z nich jednak nie była zainteresowana otrzymaniem pomocy państwa polskiego, ponieważ zapłacili przemytnikom za podróż do Niemiec. Ci, którzy złożyli właściwe wnioski o objęcie ich ochroną międzynarodową i nadanie statusu uchodźcy w Polsce, w zdecydowanej większości albo uciekli za granicę, albo otrzymali decyzje, że nie spełniają warunków do udzielenia im pomocy z powodu prześladowania, albo zagrożenia życia lub zdrowia. Wkrótce Polskę opuści kolejnych prawie 270 cudzoziemców, których wnioski Urząd do Spraw Cudzoziemców rozpatrzył negatywnie.

(Cezarion/ Foto: DDB)