
Prezydent Białegostoku musiał unieważnić przetarg rozpisany w tym roku, który dotyczył znalezienia firmy, jaka miałaby się zająć utrzymaniem grobów i cmentarzy wojennych w stolicy Podlasia. Chętni do wykonania takich usług są, ale ich wymagania finansowe przekraczają możliwości Miasta Białystok.
Białystok ma kilka miejsc, które są albo cmentarzami, albo terenami, na których znajdują się groby wojenne. Największym i najbardziej znanym miejscem jest cmentarz wojskowy przy ul. 11 Listopada. To, jak do tej pory był zadbany, dobrze nie świadczy ani o władzach miasta, które nie dopilnowały tego utrzymania, ani tym bardziej o firmie, która była odpowiedzialna za to miejsce. Dość wspomnieć, że w ubiegłym roku to aktywiści musieli sprzątać groby, które były zakurzone i brudne. W czynie społecznym udało się w kilka dni przywrócić mogiłom odpowiedni wygląd. W innych miejscach, gdzie spoczywają ofiary wojny, też nie było inaczej.
Być może teraz się to zmieni. Ale prezydent Białegostoku będzie musiał najpierw znaleźć firmę, która zadba o porządek na cmentarzach i w miejscach usytuowania grobów wojennych. Obecnie zmuszony był unieważnić przetarg rozpisany zaledwie w połowie marca tego roku. Żadna z firm, które zgłosiły się do wykonania usługi, nie zaoferowała tak niskiej ceny, jaką przewidzieli na ten cel urzędnicy z białostockiego magistratu.
„Zamawiający informuje o unieważnieniu postępowania na podstawie pkt 15 ogłoszenia o zamówieniu, gdyż ceny złożonych ofert znacznie przekraczają kwotę, jaką Zamawiający przeznaczył na sfinansowanie zamówienia, tj. 28 000,00 zł brutto” – czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej.
Najniższa zaoferowana stawka wynosiła 32 tys. złotych i była w związku z tym o 4 tys. złotych droższa od dolnych widełek określonych przez urzędników. Pozostałe oferty były jeszcze droższe, najdroższe – dwu, a nawet i niemal trzykrotnie od sumy, którą Miasto miało zaplanowane na ten cel.
Być może, zanim kolejny raz aktywiści wyręczą firmę odpowiedzialną za utrzymanie cmentarzy i grobów wojennych, znajdzie się jednak podmiot, który zdąży choćby przed 1 i 15 sierpnia, kiedy politycy, grupy rekonstrukcyjne i mieszkańcy zechcą postawić znicze i kwiaty na miejscach pochówków. Przypominamy, że poza Cmentarzem wojskowym są to jeszcze następujące nekropolie:
- cmentarz wojenny Żołnierzy Armii Czerwonej przy ul. Ciołkowskiego,
- kwatera żołnierzy Wojska Polskiego na terenie cmentarza przy ul. Raginisa,
- cmentarz ofiar terroru z II wojny światowej w Lesie Pietrasze,
- cmentarz ofiar terroru z II wojny światowej w Lesie Bacieczki,
- mogiła zbiorowa na cmentarzu przy ul. Antoniuk Fabryczny,
- kwatera żołnierzy Wojska Polskiego oraz Armii Czerwonej na Cmentarzu Miejskim.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Art. 6 ust. 3 ustawy stosuje się odpowiednio http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19330390311/U/D19330311Lj.pdf