Reklama

W Białymstoku mogą pojawić się koperty dla elektrycznych hulajnóg

13/10/2020 10:35

Walające się byle gdzie i pozostawione byle gdzie hulajnogi elektryczne to zmora wielu miast. Od niedawna także i Białegostoku. Jest pomysł na choć częściowe uporządkowanie bałaganu, który powodują użytkownicy hulajnóg. Tym pomysłem jest wymalowanie kopert do parkowania jednośladów.

Kilka tygodni temu informowaliśmy na naszych łamach, że w Białymstoku mamy coraz większy kłopot z pozostawionymi, a niekiedy porozrzucanymi byle gdzie elektrycznymi hulajnogami. Ten problem zresztą dotyczy nie tylko naszego miasta, ponieważ są one popularne w różnych miastach Polski. I praktycznie wszędzie mieszkańcy, w szczególności piesi i rowerzyści, narzekają na bałagan i porozrzucane hulajnogi.

Temat elektrycznych hulajnóg w Białymstoku podjął szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta, radny Henryk Dębowski. W połowie września zwracał się z interpelacją do prezydenta Białegostoku w tej sprawie, któremu nawet zaproponował kilka możliwych pomysłów na uporządkowanie przestrzeni publicznej. Na wzór i podobieństwo, jak poradziły sobie inne miasta w Polsce i na świecie.

Rozwiązaniem mogłyby być specjalne, gęsto rozmieszczone i wyraźnie oznaczone parkingi (hotspoty), przy których użytkownicy odstawialiby hulajnogi elektryczne, tak aby nie stwarzały zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Takie rozwiązanie zastosowano w Izraelu (Tel-Awiw). Również w Krakowie powstały specjalne Punkty Mobilności. Oczywiście, niezbędne jest podjęcie rozmów z operatorami tych urządzeń, celem wypracowania porozumienia zawierającego katalog dobrych praktyk dla użytkowników hulajnóg elektrycznych” – wskazywał w swojej interpelacji radny Henryk Dębowski.

Co ciekawe, tym razem prezydent Białegostoku nie zignorował problemu, ale podszedł do tematu dość poważnie. I odpowiedział, co prawda, że czeka przede wszystkim na regulacje prawne, których podjął się już polski rząd, ale nie wyklucza zorganizowania w mieście specjalnych kopert, w których można by było pozostawić hulajnogę, aby ta nie stwarzała zagrożenia dla pieszych, w tym niewidomych, czy w końcu i rowerzystów.

Na chwilę obecną mogę powiedzieć, iż ciekawym pomysłem wydaje się wyznaczenie kopert dla hulajnóg i ograniczenie prędkości (jak to zrobiono w mieście Lublin). Nie mniej jednak, jak już wspomniałem na wstępie, sprawa wymaga głębszej analizy, która zostanie przeprowadzona, a następnie zostaną podjęte stosowne działania zapewniające rozwiązanie problemu poruszonego przez Pana w interpelacji” – odpisał radnemu Dębowskiemu z upoważnienia prezydenta Białegostoku sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk.

Koperty dla hulajnóg przede wszystkim wprowadził TelAwiw w Izraelu, który miał już bardzo poważne problemy z hulajnogami. Całe miasto podzielono tam na strefy i w zależności od liczby mieszkańców, dostępna jest odpowiednia ilość hulajnóg. Na dodatek to operator został zobowiązany do wytyczenia kopert co 100 metrów, na których można bezpiecznie zostawić jednoślad, zanim skorzysta z niego ktoś inny.

W Polsce tymczasem najważniejsze jednak dla uporządkowania spraw związanych z użytkowaniem hulajnóg elektrycznych, prawdopodobnie okaże się nowe prawo. Został już bowiem przygotowany projekt ustawy o zmianie ustawy o ruchu drogowym, który powinien uregulować nieuregulowany do tej pory ruch i pewnie parkowanie tych konkretnych jednośladów.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do