
Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Bielsk Podlaski z 26 czerwca 2018 roku, od zeszłego tygodnia, to jest od 1 września, sprzedaż alkoholu została ograniczona konkretnymi godzinami. Jeśli kogoś będzie „suszyło” około północy, będzie musiał przecierpieć do rana, albo taki spragniony będzie musiał poszukać alternatywnych punktów sprzedaży.
Nowe przepisy umożliwiają samorządowi lokalnemu wyznaczania godzin sprzedaży alkoholu przeznaczonego do wypicia poza miejscem sprzedaży. Chodzi tu przede wszystkim o sklepy całodobowe oraz stacje benzynowe. Tak się składa, że bielscy radni, postanowili ograniczyć do tej pory legalną nocną sprzedaż alkoholu. Do zera.
Rada Miasta Bielsk Podlaski jeszcze pod koniec czerwca tego roku podjęła stosowną uchwałę, w myśl której, ograniczono sprzedaż alkoholu. Pomiędzy godzinami 23.00 a 6.00 na terenie tego miasta, jego sprzedaż jest od pierwszego września zakazana. Możliwe, że w związku z tym wrócą popularne niegdyś za czasów PRL, tak zwane „mety”, na których można było zaopatrzyć się w alkohol, ale i papierosy o każdej porze dnia lub nocy.
W Białymstoku radni na razie nie wpadli na takie pomysły, ale z chęcią zapytamy – jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy popieracie zakaz sprzedaży alkoholu w tych godzinach?
(Źródło: https://ibielsk.pl/ oprac. ASM/ Foto: pixabay.com/ padlock)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie