
W zajętym od zeszłego roku Mariupolu, od początku zakrojonej na szeroką skalę inwazji, wojska rosyjskie uszkodziły łącznie 2208 domów, a całkowicie zniszczyły 50% z nich. Do tej pory rosyjscy okupanci zburzyli prawie 300 domów. Planują zaś rozbiórkę kolejnych 700 domów.
Mariupol jest najbardziej zniszczonym ukraińskim miastem. Zniszczonych czy uszkodzonych jest 90 proc. budynków. Wśród nich są domy i bloki mieszkalne, ale także szpitale, szkoły, przedszkola, placówki kultury, sklepy, stacje benzynowe, restauracje, warsztaty, punkty usługowe i wszystko w co Rosjanie mieli w zasięgu swoich rakiet czy pocisków.
Jak poinformowała agencja Ukrinform, o najnowszej sytuacji w Mariupolu doniosła Rada Miasta Mariupola. Na platformie Telegram, powołując się na burmistrza Wadyma Bojczenkę przekazała, że Rosjanie dotąd zburzyli około 300 domów mieszkalnych, które wcześniej uszkodzili swoimi rakietami czy pociskami.
„Od początku inwazji na pełną skalę rosyjscy okupanci zniszczyli 2208 domów w Mariupolu. 50% z nich zostało całkowicie zniszczonych. Teraz je burzą, pozostawiając doły i skrzynie z kamieniami. Prawie 300 domów zostało już rozebranych, a okupanci planują jeszcze wyburzenie kolejnych około 700 domów” – przekazał na platformie Telegram burmistrz Mariupola Wadym Bojczenko.
Przedstawiciele z kolei rady miejskiej podkreślili, że dziś wyburzanie domów przez okupantów w Mariupolu jest jednym ze sposobów ukrywania zbrodni, ale bez względu na to, jak będą się starać, każdy zbrodniarz wojenny zostanie ukarany. A jest za co karać. Z ponad 400-tysięcznego miasta zostały niemal same gruzy i zaledwie 100 tysięcy mieszkańców, głównie osób starszych i tych, którzy z różnych powodów nie byli w stanie uciec lub ewakuować się.
Jak informowaliśmy już na naszych łamach, rosyjska agresja spowodowała jedną z największych katastrof humanitarnych w Mariupolu. Miasto zostało zniszczone w prawie 90%, w wyniku ostrzału wroga. Uszkodzone i zniszczone zostały budynki mieszkalne, szpitale, szkoły, przedszkola itp. Oprócz tego najeźdźcy zmuszają ocalałych mieszkańców miasta, zwłaszcza pracowników budżetowych, do wyrobienia rosyjskich paszportów.
W Mariupolu rosyjscy okupanci od kilku miesięcy zamieniają to miasto oraz okoliczne wsie w centrum wojskowo-logistyczne armii rosyjskiej.
(Cezarion/ Foto: Flickr.com/ manhhai)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie