Walka o jedność Supraśla trwa

Mieszkańcy Supraśla poszliby do urn nie tylko po to, aby wybrać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego, ale także po to, aby wypowiedzieć się w sprawie jedności lub podziału swojej gminy. Poszliby, gdyby była podjęta uchwała w sprawie referendum. Uchwała została co prawda została podjęta, ale wojewoda podlaski odebrał mieszkańcom możliwość wypowiedzenia się we własnej sprawie.

Wszystko dlatego, że uchylił uchwałę rady gminy, która dotyczyła przeprowadzenia referendum w sprawie podziału gminy. Jest to najbardziej demokratyczna forma wyrażania opinii. Tym bardziej potrzebna teraz, ponieważ część mieszkańców, która już kilka lat temu w ten sposób się wypowiadała, zmieniła zdanie, a na dodatek przybyło sporo nowych mieszkańców.

Poprzednio przeprowadzone referendum ówczesna władza zinterpretowała po swojemu, co miało skutkować podziałem gminy. Warto przypomnieć, że ponad 50 proc. mieszkańców gminy Supraśl opowiedziała się za jednością gminy i nie wydzielaniem Grabówki, jako nowej gminy. Przypomina o tym obecny inicjator do spraw przeprowadzenia referendum w Supraślu.

Inicjator przeprowadzenia referendum w gminie Supraśl twierdzi teraz, że już nie ma powodów do tego, aby gmina została podzielona. On sam kilka lat temu uważał inaczej. Wówczas faktycznie było tak, że władze gminy nie realizowały inwestycji potrzebnych mieszkańcom w takich wsiach jak Grabówka, Sowlany, Henrykowo, Zaścianki i Sobolewo. Ale sytuacja dużo się zmieniła od tamtego czasu. Ponadto zwraca uwagę, że część radnych, która domaga się podziału gminy, działa niekoniecznie na rzecz mieszkańców. Bo tu chodzi o całą społeczność. Powinni więc działać na rzecz wszystkich mieszkańców gminy Supraśl, a nie tylko jej części.

W tej chwili wydaje się, że nie ma innej możliwości, jak tylko przeprowadzenie konsultacji społecznych. Z tym, że jeszcze kilka dni temu było to możliwe. Burmistrz Supraśla bardzo chciał, aby takie konsultacje się odbyły.

Wygląda jednak na to, że z tym będzie problem. Większość rady gminy, którą posiadają radni domagający się podziału Supraśla zdecydowali o przerwaniu ostatniej sesji do 11 czerwca. Z kolei do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wyniki społecznych konsultacji trzeba złożyć do 12 czerwca. Burmistrz Supraślan chce zatem, aby odbyła się nadzwyczajna sesja rady poświęcona w całości tylko i wyłącznie konsultacjom społecznym w sprawie podziału gminy Supraśl.

To już kolejny raz, kiedy politycy odmieniający słowo demokracja przez wszystkie przypadki, zwyczajnie mają ją za nic. Wydaje się, że pasuje im tylko wtedy, kiedy politycznie może im się przydać. Kiedy jednak ktoś lub wiele osób ma zdanie odmienne, to najczęściej wtedy demokracja kończy się narzucaniem woli i oskarżaniem przeciwnika o wszystko byleby tylko nie dopuścić do tego by ludzie mogli sami o czymś zdecydować, co jest dla nich ważne.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)