
Powodów do paniki nie ma, bo nic złego z rzeką Supraśl się nie dzieje. Takie są przynajmniej zapewnienia urzędników z supraskiego magistratu wobec licznych pytań mieszkańców o to, co się dzieje z wodą, skoro zmieniła barwę. Magistrat zapewnia, że stale bada wodę w rzece i będzie nadal to robił.
W związku z zapytaniami odnośnie stanu wody w rzece Supraśl, która w ostatnich dniach zmieniła barwę na rdzawą informujemy, że Urząd Miejski w Supraślu stale monitoruje sytuację pod względem bakteriologicznym jak również wizualnym. Przedmiotową sprawę, ale też i ostatnie zmiany koloru wody nadzoruje także Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku.
- Otrzymaliśmy informację, iż obecne zabarwienie wody może być efektem ostatnich intensywnych opadów deszczu, a co za tym idzie spływającego materiału organicznego z pól. Przyczyną może być też duża zawartość torfu na łąkach wzdłuż rzeki Supraśl – przekazał w komunikacie Urząd Miejski w Supraślu.
Aby jednak mieć jeszcze większą pewność, że wszystko z rzeką i w rzece jest w porządku, dokładnie tydzień temu, bo w poniedziałek, 18.07.2022 r., zlecono wykonanie dodatkowych badań na obecność bakterii i zanieczyszczeń. Wyniki tego badania jeszcze nie zostały opublikowane. Jeśli się pojawią, będą widoczne pod adresem: www.suprasl.pl oraz w serwisie kąpieliskowym GIS www.sk.gis.gov.pl. Mieszkańców i turystów, którzy chcą bezpiecznie korzystać z plaży i kąpieliska na rzece odsyłamy właśnie tam, aby sprawdzali na bieżąco stan wody.
Urzędnicy z supraskiego magistratu zapewniają także, że burmistrz Supraśla jest jednocześnie w stałym kontakcie z Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska, który monitoruje stan wody i sprawdza czy wzdłuż rzeki Supraśl, w górnym jej biegu, nie są prowadzone nielegalne zrzuty odpadów.
(Źródło: UM w Supraślu/ oprac. Cezarion)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie