Reklama

Zakupy hybrydowych i elektrycznych autobusów trwają w najlepsze. W Białymstoku - skromnie

Fakty Białystok

23/01/2020 10:41

Polskie i europejskie miasta autobusy hybrydowe i elektryczne kupują na potęgę. Spoglądając na Białystok można zaś odnieść wrażenie, że mamy do czynienia ze stagnacją. Owszem, jeździ tu kilka hybryd, są plany zakupu pojazdów na prąd, ale to wciąż pozostawanie w tyle za wieloma innymi samorządami.

Obecnie po ulicach Białegostoku jeździ sześć autobusów hybrydowych. Na wiosnę 2020 r. do stolicy województwa podlaskiego trafią dwa kolejne - prosto z wrocławskiej fabryki Volvo. Elektryczne do tej pory przebywały tu tylko na krótkich testach. Do 2023 r. magistrat jednak przewiduje zakup 25 sztuk wraz z budową infrastruktury ładowania. Nie jest to porywająca liczba, jeśli wziąć pod uwagę, że całą flotę komunikacji miejskiej stanowi obecnie ponad 250 pojazdów.

Tymczasem nawet znacznie mniejsze miasta intensywnie inwestują w transport bezemisyjny na znacznie większą skalę, biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców i zamożność samorządu, niż w Białymstoku dopiero się planuje. Przykłady można mnożyć.

5 grudnia pierwsze autobusy hybrydowe Volvo trafiły do Ełku - trzy spośród sześciu zamówionych. W listopadzie MZK w Koszalinie odebrało dziś pięć takich pojazdów. Gothenburg w Szwecji zamówił 157 najnowszych przegubowych autobusów elektrycznych Volvo 7900 Electric Articulated. Do Grudziąca w lipcu dostarczono siedem miejskich autobusów hybrydowych typu plug-in (tzw. elektryczne hybrydy); producent wyposażył też też miasto w dwie stacje szybkiego ładowania - na trasie autobusów oraz siedem stacji wolnego ładowania - w zajezdni. W kwietniu do Świdnicy trafią dwa elektryki szwedzkiej marki.

Pełne ręce roboty mają też w Solarisie. Do 31 lipca 2020 r. firma dostarczy siedem dwunastometrowych autobusów marki Solaris dla Ząbkowic Śląskich, które będą posiadały szeregowy układ hybrydowy. W w dalszy rozwój floty bezemisyjnych pojazdów inwestuje Lublin. 5 grudnia przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie oraz zarządu firmy Solaris podpisali trzy umowy na dostawę łącznie 20 autobusów elektrycznych oraz 15 trolejbusów.

Podpisane kontrakty to kolejny krok do budowania Lublina będącego centrum elektromobilności. Od lat stawiamy na rozwój nowoczesnego transportu miejskiego - ekologicznego i przyjaznego wszystkim użytkownikom. Inwestycje w autobusy elektryczne i trolejbusy sprawiają, że Lublin już dziś spełnia 25-proc. próg udziału pojazdów elektrycznych w całej flocie, będąc w ścisłej czołówce systemów elektromobilnych w Polsce, a nawet w Europie. W 2021 r. ta proporcja zmieni się diametralnie osiągając 50 proc. udziału elektryków w komunikacji miejskiej - powiedział Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Białystok na razie nawet nie marzy o aspirowaniu do polskiej czołówki, jeśli chodzi o elektromobilność. Wypada mieć nadzieję, że magistrat nagle nie stwierdzi, że nie ma po co podążać za trendami i zostanie przy kupowaniu autobusów z silnikami Diesla. Ba, jak się często podkreśla - niskoemisyjnych, bo przecież z silnikami spełniającymi normy Euro VI.

(Piotr Walczak / Foto: Solaris)