Reklama

Bandyci Putina posuwają się do porwań rodzin ukraińskich żołnierzy. Wśród zakładników są dzieci

02/07/2022 13:07

Coraz więcej ludności cywilnej, w tym dzieci, ma znikać z terenów Ukrainy okupowanych przez wojska rosyjskie. Takie informacje przekazał ukraiński wywiad wojskowy. Okazuje się, że znikający ludzie to najczęściej rodziny i bliscy walczących przeciwko Rosjanom żołnierzy ukraińskich.

Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) jeszcze w miniony piątek, 24 czerwca, poinformował, że z terenów okupowanych przez Rosję znika coraz więcej osób cywilnych, w tym dzieci. Jednak nie są to osoby przypadkowe, ale rodziny i bliscy walczących przeciwko Rosjanom żołnierzy ukraińskich. Ludzie zostają porwani i są traktowani jak zakładnicy.

Wywiad wojskowy Ukrainy jest zdania, że tego rodzaju porwania w wykonaniu Rosjan mają na celu zmuszenie do poddania się ukraińskich żołnierzy, albo wymuszenie na nich współpracy. Szczególnie przypadki porwań dzieci są bolesne i tego rodzaju zachowania okupantów nie były notowane na tak dużą skalę w czasie działań zbrojnych nigdzie na świecie. W czasie wojny na Ukrainie, Rosjanie w tym względzie mają podejmować działania systemowe, a nie pojedyncze.

Obecnie większość takich przypadków odnotowuje się na terytoriach obwodów zaporoskiego, chersońskiego i mikołajowskiego. Porywani są zarówno dorośli krewni (w tym kobiety i osoby starsze), jak i dzieci. Niedawno okazało się, że okupanci wzięli jako zakładników kilkoro dzieci jednego z ukraińskich żołnierzy” – przekazał w komunikacie Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.

Rosjanie wiedzą dokładnie skąd i kogo muszą uprowadzić dzięki temu, że przejęli budynki administracyjne wraz z bazami danych mieszkańców poszczególnych miejscowości. Choć okazuje się, że mają pomocników na miejscu. To kolaboranci, których także od pierwszego dnia wojny ścigają służby specjalne Ukrainy.

Jeden z pierwszych przypadków tego rodzaju działań Rosjan został potwierdzony już ponad miesiąc temu w jednej z wiosek z obwodu czernihowskiego. Tam służby specjalne Ukrainy przeprowadziły operację, dzięki której udało się uwolnić kilkunastoletniego syna ukraińskiej żołnierki. Syn tej kobiety został porwany i wzięty na zakładnika, aby zmusić jego matkę do współpracy z wywiadem moskiewskim. Bardzo krótko po jego porwaniu żołnierka otrzymała telefon z tak zwaną propozycją nie do odrzucenia, miała odzyskać syna w zamian za przekazanie informacji o dyslokacji ukraińskich sił stacjonujących w regionie. Teraz Rosjanie podobne działania prowadzą już systemowo i na szeroką skalę.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ GeneralStaffUA)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do