Reklama

Cała Rada w ręce Rad

25/05/2016 08:04


Radny Wojciech Koronkiewicz żartował na konferencji prasowej, poświęconej rozpoczęciu kampanii wyborczej do Rad Osiedli. Mówił: „Cała władza w ręce Rad”. Jednak Rady Osiedli mają być przede wszystkim ciałem doradczym Rady Miasta, więc my mówimy – „Cała Rada w ręce Rad”. Wybory odbędą się 5 czerwca na 16 osiedlach w Białymstoku.

Od dziś wszyscy kandydaci na radnych osiedlowych mogą zacząć prowadzenie kampanii wyborczych. Jeśli chcą zostać radnymi osiedlowymi, powinni już zacząć zabiegać o głosy mieszkańców. Przypominamy, że wybory do Rad Osiedli odbędą się w dniu 5 czerwca tego roku. W tym roku mieszkańcy 16 osiedli będą mogli wybrać swoich przedstawicieli. Jak mówią członkowie Miejskiej Komisji Wyborczej, mimo dużego zainteresowania, na osiedlu Centrum w Białymstoku, wybory się nie odbędą.

Na osiedlu Centrum zgłoszono 20 kandydatów, ale 5 zgłoszeń było nieważnych, ponieważ każdy kandydat musiał mieć potwierdzonych 20 podpisów osób z danego osiedla. No i na tych 5 zgłoszeniach była jedna osoba spoza osiedla, z ulicy Towarowej i niestety, nie mogliśmy tego uwzględnić – wyjaśnił radny i jednocześnie członek Miejskiej Komisji Wyborczej – Wojciech Koronkiewicz.

Kampanię wyborczą kandydaci na radnych osiedlowych będą mogli prowadzić do 3 czerwca tego roku. Później – tak jak ma to miejsce przy każdych wyborach – obowiązywać będzie cisza wyborcza. Na każdym osiedlu, w dniu wyborów, będzie czynna jedna Komisja Wyborcza. Od dziś także można zgłaszać się na członków do takich komisji wyborczych. W tym celu należy udać się do Urzędu Miejskiego w Białymstoku, pok. nr 3 na parterze budynku. Zgłoszenia są przyjmowane w godzinach pracy magistratu. Dodamy jeszcze, że zgłosić się może każdy mieszkaniec naszego miasta, który ukończył 18 rok życia.

Tak naprawdę od dnia dzisiejszego rusza kampania skierowana do mieszkańców naszego miasta, która będzie miała na celu wypromowanie komisji wyborczych i wypromowanie daty 5 czerwca, czyli daty wyborów do Rad Osiedli – wyjaśnia radny i także członek Miejskiej Komisji Wyborczej – Krzysztof Stawnicki.



Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 8 rano do 20.00. Później nastąpi liczenie głosów i wyniki wyborów poznamy już następnego dnia, czyli 6 czerwca. Wyborcy z 16 osiedli będą wybierać przedstawicieli do Rad Osiedli spośród 301 kandydatów. Tyle w całym mieście zgłosiło się chętnych do tego, aby zostać radnymi osiedlowymi. Jak mówią członkowie Miejskiej Komisji Wyborczej – to dużo. Ich zdaniem ta liczba wskazuje ogromne zainteresowanie takim uczestnictwem w życiu publicznym.

Mieszkańcy dostrzegli, że jest potrzeba istnienia Rad Osiedli w naszym mieście. I sam fakt, że po 10 latach, gdzie nie było w Białymstoku Rad Osiedli, będziemy mieli wybory na aż 16 osiedlach, mówi sam za siebie – komentuje Krzysztof Stawnicki.

Zainteresowanie naszym zdaniem jest bardzo duże, bo 301 kandydatów na 16 osiedlach, to jest bardzo dużo. A na osiedlu Dojlidy Górne jest aż 23 kandydatów. Jest w czym wybierać – dodaje Wojciech Koronkiewicz.

Wybrani radni osiedlowi będą mieli przede wszystkim funkcje doradcze. Niestety nie będą mieli możliwości podejmowania decyzji. Mają być głosem wspierającym radnych z Rady Miasta oraz informować ich o potrzebach mieszkańców w poszczególnych dzielnicach Białegostoku. Być może w przyszłości kompetencje radnych osiedlowych zostaną rozszerzone. Jednak do końca obecnej kadencji, radni pozostaną wyłącznie głosem doradczym.

Wkrótce postaramy się napisać nieco więcej o Radach Osiedli, o tym jak przebiegały prace nad ich tworzeniem, o pracy Miejskiej Komisji Wyborczej, sposobie wyłaniania kandydatów, a także o popełnionych dotąd błędach w pracach nad przywróceniem tego ciała doradczego białostockiej Rady Miasta.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do