
Powrót Donalda Tuska nie objawił się jakoś znacząco zmianami w sondażach poparcia politycznego. Widać w zasadzie jedną zmianę – zmniejszanie się poparcia dla Szymona Hołowni. I to obecnie polityk, który najbardziej traci na powrocie do polskiej polityki Donalda Tuska. I chyba jeszcze najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy z tego, że z każdym dniem to właśnie jego formacja będzie traciła na znaczeniu.
Cała narracja Szymona Hołowni do tej pory oparta była bardziej na krytyce rządu Prawa i Sprawiedliwości niż na przedstawianiu własnych pomysłów. Choć nie tylko, bo jakieś tam niewielkie pomysły ostatecznie padły. Od czasu jednak powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki, który sam skupił się tylko i wyłącznie na krytyce i atakowaniu, nie widać nic innego. Nawet Szymon Hołownia w tej chwili wydaje się już licytować z Donaldem Tuskiem – kto więcej i mocniej powie złego pod adresem partii rządzącej. I jak tak dalej pójdzie, to Polacy wciąż nie będą mieli żadnej alternatywy programowej po stronie opozycji.
Wokół tego tematu toczyła się dyskusja na antenie Telewizji w Polsce w programie „Gorące Pytania”, w którym dziennikarze zastanawiali się nad tym, czy Szymon Hołownia podporządkuje się Donaldowi Tuskowi i będzie z nim współpracował w walce przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Tracąc de facto przy okazji wyborców i punkty poparcia na rzecz Platformy Obywatelskiej. Choć pytanie samo w sobie było postawione dość prowokacyjnie.
- Ta pierwsza wypowiedź tuż po krajowej radzie Platformy Obywatelskiej, Hołownia mówi, że Tusk chce nas wszystkich zapisać do tej metafizycznej wojny, walki dobra ze złem, czyli walki opozycji z PiS-em. A on się nie chce do tego zapisać, bo chce mówić o realnych programach. I kilkanaście dni później mamy takie wpisanie się w antypisowską retorykę – mówiła Aleksandra Jakubowska prowadząca program „Gorące Pytania”.
- To są słowa skierowane do zwolenników antypisu i tylko antypisu, bo im cokolwiek można powiedzieć, aby tylko nadawać na PiS. Oni to wszystko przyjmą, łykną, bo to są ludzie, którzy i tak nigdy w życiu nie zagłosują za żadnym programem. Ich tylko interesuje cokolwiek, aby anty PiS – komentowała Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska z naszej redakcji.
Można się zastanawiać czy Szymon Hołownia wpisał się już w narrację Donalda Tuska na stałe i będzie tylko mówił, że trzeba odsunąć PiS od władzy, a w tym samym czasie nie będzie już przekazywał żadnych propozycji dla Polaków? Ostatnie wypowiedzi przynajmniej na to by wskazywały.
- Jak widać Hołownia gwałtownie przebiera nogami, bo czas mu się kończy i jak myślę też i pieniądze. Bo nie wierzę w te składki, zbiórki internetowe, z których można się utrzymać. A myślę, że Hołownia ma potrzeby materialne takie, jak formacja, którą reprezentuje. Więc doczekanie do wyborów jeszcze dwa lata, to jest koszmar. Podobnie jest z Donaldem Tuskiem – uważa Marek Król, dziennikarz i publicysta.
Czym może przekonać swoich wyborców Szymon Hołownia i jaką strategię obierze, aby utrzymać się w polityce na powierzchni? Jak w końcu będą reagować wyborcy zarówno ci ufający opozycji, jak i ci, którym odpowiada istniejący obecnie stan rzeczy? O tym zapewne będziemy przekonywali się w najbliższym czasie. Zapraszamy tymczasem do obejrzenia całości programu „Gorące Pytania”, który jest dostępny na górze naszej strony internetowej.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z YouTube.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie