
Zaświadczeń o dyskalkulii jeszcze się w Polsce chyba nie honoruje. A co z uczniami chorymi na dysgeografię i dysgeometrię? A dyschemia? DysWOS? Myślę, że nie można ich traktować na równi z uczniami, którzy są całkowicie zdrowi. Znam pewnego nieszczęśnika, tak dotkniętego przez los, że cierpi kompleksowo na dysnaukę.
Po całych dniach nie jest w stanie się uczyć. Z podziwem jednak patrzę, jak mimo poważnej choroby, próbuje normalnie żyć: ogląda telewizję, gra na komputerze, ma dziewczynę, chodzi na piwo. Nie poddaje się chorobie. Czasem tylko patrzy smutno w dal i zastanawia się nad przyszłością. Bo ma też marzenia. Słyszałem, że chce zostać politykiem.
Inny przykład. Znajomi mają syna, który ma zwyczaj pluć do szczawiowej i rzucać resorówkami w plazmę. Z początku zdawało się znajomym, że jest zwykłym łobuzem. Jakież było zdziwienie, gdy dowiedzieli się, że syn jest ciężko doświadczony schorzeniem o niepokojącej, angielskojęzycznej nazwie ADHD. Teraz patrzą na niego ze współczuciem. Jak tu takiego postawić do kąta? Trzeba być człowiekiem.
Jakiś czas temu w brytyjskim piśmie ukazała się oferta pracy dla „rzetelnych i pracowitych”. I od razu podniosły się głosy, że firma dyskryminuje pracowników nierzetelnych, niesumiennych i niepracowitych. A wiadomo, że tacy są w większości. A większość, w aktualnym ustroju, ma rację. Ogłoszeniodawca wycofał się z oferty.
Białostoccy skini też jasno przypominają, że to nie faszyzm tylko patriotyzm. Nie wiem skąd takie myślenie, może cierpią na dysproporcję w używaniu słów. Mam nadzieję, że Panowie skini w odwecie nie przyprawią mnie o dyskopatię i dyszgryz.
Zaświadczam, że mam napletek i nie znam słów do „Ore-ore”.Po co to wszytsko piszę? Bo napadł mnie dziś rano silny atak dyschęci napisania felietonu. Jest to rzadka, ale niezwykle bolesna choroba. Porównywalny chyba tylko z poniedziałkową dyschęcią pójścia do pracy. Mam nadzieję, że Państwo to zrozumieją i redakcja również. Chyba że księgowa dyplomatycznie zachoruje na dyswypłacalność dla dyspracowitych felietonistów. Ale wtedy, uprzedzam, wystąpię z pozwem o dyskryminację niepracowitych dysfelietonistów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie